A ja myślałem, że czasy, kiedy przychodzą do nas Tomasiki mamy już za sobą... Moutinho w Lechu to dla mnie gorsza wiadomość niż wjeb od pudernicy w Pucharze Biedry. To jest pan nikt, śledziłem jego grę i nie widzę w nim literalnie niczego, absolutnie niczego. Janża przy nim to wirtuoz, a Reca piłkarski Bóg. jedyne co daje, to zdrowie i agresywność w obronie, bo Portugalczykiem, to jest chyba tylko z urodzenia. I chyba tylko w tym przewyższa Anderssona.
Jestem zdeczko podłamany tym transferem, dostajemy piłkarskiego lumpa z second handu. Kurwa, nie mogę tego przeboleć, Oni chyba nie mieli żadnego pomysłu na tę pozycję. W tej sytuacji zaczynam się obawiać, kto jest grany na napad i skrzydło.
Ps. Bardzo chciałbym w przypadku Moutinho móc odszczekać te słowa.
Jestem zdeczko podłamany tym transferem, dostajemy piłkarskiego lumpa z second handu. Kurwa, nie mogę tego przeboleć, Oni chyba nie mieli żadnego pomysłu na tę pozycję. W tej sytuacji zaczynam się obawiać, kto jest grany na napad i skrzydło.
Ps. Bardzo chciałbym w przypadku Moutinho móc odszczekać te słowa.