24-07-2025, 10:15
Kompletnie nie wiem gdzie o tym napisać, ale bardzo mnie zaskoczyły informacje nt. logistyki przeprowadzki Rodrigueza do Poznania. Otóż podobno Rodriguez poleciał do siebie, aby przyprowadzić samochód... Wydawać by się mogło, że w profesjonalnie prowadzonym klubie (a takim na pewno Lech się stał w ostatnich latach) powinni po prostu wysłać pracownika po ten samochód, żeby nie tracić potrzebującego przygotować się zawodnika na kolejne minimum 2-3 dni.
Oczywiście może być jakieś drugie dno całego zamieszania - być może te jego psy będą z nim wtedy podróżować, tudzież po prostu wyraźnie chciał to zrobić osobiście.
Ale cała sytuacja zaskakująca...
Oczywiście może być jakieś drugie dno całego zamieszania - być może te jego psy będą z nim wtedy podróżować, tudzież po prostu wyraźnie chciał to zrobić osobiście.
Ale cała sytuacja zaskakująca...