26-07-2025, 15:52
Ja nie byłem nigdy zwolennikiem Pieńki w Lechu, o czym już zdaje się pisałem. Od tamtego posta my wzięliśmy kilku zawodników - i dobrze - ale oni też mają już paru nowych w tym oknie.
Napastnika - najważniejszego transferu od dawna, jak nie było, tak nie ma. Ja uważam, że to skrajnie nieodpowiedzialne. Ty możesz twierdzić przecież inaczej.
Napastnika - najważniejszego transferu od dawna, jak nie było, tak nie ma. Ja uważam, że to skrajnie nieodpowiedzialne. Ty możesz twierdzić przecież inaczej.