30-07-2025, 14:49
Zakładamy że wiosną nie planujemy grać już w pucharach ani w Pucharze Polski?
Wålemarka i Håkansa w ogóle nie licz do lutego.
Kupujemy gości którzy często coś łapią, to trzeba mieć zaplecze. Mamy najbardziej podatną na kontuzje kadrę w całej lidze. Albo zaczniemy kupować solidnych, ale nie wybitnych bez historii kontuzji, albo przy trzech frontach dwóch na jedno miejsce będzie mało. Osobiście wybrałbym pierwszą drogę. Jest jeszcze opcja kontraktowania piłkarzy uniwersalnych. Idealny byłby napastnik z opcją gry na boku. Coś jak Kownacki.
Wålemarka i Håkansa w ogóle nie licz do lutego.
Kupujemy gości którzy często coś łapią, to trzeba mieć zaplecze. Mamy najbardziej podatną na kontuzje kadrę w całej lidze. Albo zaczniemy kupować solidnych, ale nie wybitnych bez historii kontuzji, albo przy trzech frontach dwóch na jedno miejsce będzie mało. Osobiście wybrałbym pierwszą drogę. Jest jeszcze opcja kontraktowania piłkarzy uniwersalnych. Idealny byłby napastnik z opcją gry na boku. Coś jak Kownacki.