[Kefas9494]

Właśnie o tym przeczytałem. Jakby został we Włoszech, to jasne, zrozumiałbym to. Fajny klimat, fajne życie, zajebiste jedzenie, jednym słowem - przyjemnie. Ale on idzie do Kocaelisporu? Do tureckiego słabiaka? Ile oni mogą mu dać, 1M EUR kontraktu? To Lech nie mógł mu zaproponować 700k i kwoty za podpis, żeby do nas wpadł? No bo dla mnie to jest niezrozumiałe niestety. Jedyne co na plus, to to, że ten Izmit nie jest tureckim zadupiem i nawet przyzwoicie wygląda.

Pewnie sytuacja wyglądała tak, że Lech był w stanie dać to 700 może nawet trochę więcej plus coś tam za podpis, ale na tamten moment to dla Linettego było za mało. A Lech nie chciał czekać (i słusznie) bo potrzebował grajka wcześniej, żeby był na te mecze eliminacyjne, więc ściągnął Oume. A Karol czeka, czeka i fajne oferty z Włoch na razie się nie pojawiają, stąd będzie stawał się coraz mniej wybredny. Ten sam mechanizm, który może pozwolić nam ściągnąć jakiegoś solidnego napastnika.  

A pewnie też ten milion w Turcji waży więcej niż nawet milion w UE, bo inne podatki i pewnie różne opcje na kreatywną księgowość co na terytorium Wspólnoty nie jest za bardzo możliwe. A też ten ichniejszy beniaminek wydaje się ambitnym projektem.