21-08-2025, 22:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-08-2025, 22:44 przez strzelisty jupiter.)
Jeśli podziękują sztabowi, nic nigdy się w tym klubie nie zmieni. Nie chcę zaczynać tu kolejnej naparzanki, bo już nie raz była toczona, ale:
1) ściągamy często gości kulawych podatnych na kontuzje;
2) od wielu sezonów Ishak nie ma konkurenta;
3) w kluczowym momencie, gdy ma się rozpocząć walka o Ligę Mistrzów bierzemy ludzi niegotowych do gry od zaraz: przed Karabachem był to Sousa, później Gholizadeh, teraz Pablo Rodriguez (w sytuacji gdy odchodzi Sousa, a w rezultacie nie mamy w zasadzie nikogo gotowego do gry na dziesiątce).
@Sao - kogo Frederiksen miał dzisiaj wpuścić za zdychającego fizycznie i rozwalonego psychicznie Ishaka (widać jedno i drugie) oraz Jagiełłę, który dychą jest chyba pierwszy raz w tym sezonie w swojej dotychczasowej karierze.
1) ściągamy często gości kulawych podatnych na kontuzje;
2) od wielu sezonów Ishak nie ma konkurenta;
3) w kluczowym momencie, gdy ma się rozpocząć walka o Ligę Mistrzów bierzemy ludzi niegotowych do gry od zaraz: przed Karabachem był to Sousa, później Gholizadeh, teraz Pablo Rodriguez (w sytuacji gdy odchodzi Sousa, a w rezultacie nie mamy w zasadzie nikogo gotowego do gry na dziesiątce).
@Sao - kogo Frederiksen miał dzisiaj wpuścić za zdychającego fizycznie i rozwalonego psychicznie Ishaka (widać jedno i drugie) oraz Jagiełłę, który dychą jest chyba pierwszy raz w tym sezonie w swojej dotychczasowej karierze.