Nie napisałem, że nic nie zostało przegrane, tylko że nie zostało przegrane nic, czego nie powinniśmy przegrać. Czyli dokładnie to, co napisałeś wczoraj Ty, że LKE to jest po prostu nasz poziom. W ramach porażki można rozpatrywać styl, w jakim to wczoraj zrobiliśmy, jak wyglądamy w ostatnich meczach, jak tracimy bramki itd. Ale o tym już pisałem. Do wygrania mamy jednak jeszcze wszystko, czego od tej drużyny powinniśmy realnie wymagać.
I nie wiem, w czym się różnimy ja, Ty, czy Hif? Napisaliśmy, że wyglądamy obecnie fatalnie. Masz inne zdanie?
I nie wiem, w czym się różnimy ja, Ty, czy Hif? Napisaliśmy, że wyglądamy obecnie fatalnie. Masz inne zdanie?