(22-08-2025, 12:57)MichalM napisał(a): Drodzy Państwo!
Właśnie przed chwilą swoją pierwszą bramkę w oficjalnym meczu Lecha Poznań strzelił bramkę FIABEMA! Mame maszyna ruszyła!!!
Wow, gdzie ta rewelacja?
(22-08-2025, 12:16)Lucyferek napisał(a): Osobne słowo o Ishaku - pisałem niedawno, że nie podoba mi się jego gra, w tym znaczeniu że nie ma go ciągle w polu karnym, tylko łata babole po Kozubalach i kolegach. I rozumiem to. Ale co mi chłop imponuje ambicją, zawziętością, charakterem. Może nie porywa innych na boisku (choć jako kapitan powinien pewnie), ale takich ambitnych piłkarzy nam trzeba. Nie wiem na ile mu jeszcze wystarczy zapału i sił, ale za to co dotychczas pokazuje na boisku na tle kolegów to szacun. Szkoda że takie zachowania u nas zamiast być normą są wyjątkiem.
Niestety, wczoraj wyraźnie było widać jakie zniechęcenie go ogarnia i ile wysiłku wkłada w mecz by choć trochę trzymać nas pod kroplówką.
Widać u niego wyraźnie, przede wszystkim zmęczenie mentalne, psychiczne. I oczywiście fizyczne, już w meczy z Koroną zauważyłem, że od mniej więcej 70 min oddychał "rękawami". Ale to nie jego wina, że musi grać wszystkie mecze bo nie ma napastnika, który mógłby go dobrze wyręczyć.