(26-08-2025, 23:19)pacal napisał(a): Że okazuje że grubo to dla nich max 2mln euro + Szymczak w rozliczeniu.
W mediach pojawiała się kwota 1,5 mln EUR, którą potem"poprawiliśmy" na 1,3 mln + Szymczak.
(27-08-2025, 01:15)m94g napisał(a): @pacal oczywiście, że potrzebowaliśmy napastnika już na dwumecz z Breidablik? Dlaczego? Bo wiedząc, że przed nami później dwumecz z Crveną mógłby już łapać minuty, zgrywać się z zespołem (czyt. poznawać zawodników jak się poruszają po boisku, jakie zagrania lubią dawać lub dostawać) i w meczach z Crveną zamiast Fiabemy czy Szymczaka mógłby właśnie wejść ten mityczny kot napadzior, a może w sytuacji, którą miał Gosli zachowałby bardziej zimną głowę i zdobył bramkę chociaż na te 2:3 dające większe nadzieję przed rewanżem gdzie i tam moglibyśmy pod koniec meczu wyjść na 2 klasowych napastników. Tu nie chodzi o to, że miałby ten napastnik nam wygrać dwumecz z ogórkami tylko o to, że już by się zgrywał z zespołem.
Serio? Biorąc zawodnika "na lata", decydującym miałoby być to, że powinien się zgrywać na mecz z Crveną, abyśmy mogli w końcówce meczu rewanżowego w Belgradzie wyjść na dwóch napastników, a w tym wszystkim miałoby nie chodzić o to, ze miałby on nam wygrać ten dwumecz? No tak. Powinniśmy brać napastników z myślą o to, żeby fajnie się żegnać z pucharami w końcówce dwumeczów....Ma to sens.
Tym bardziej zjebali, że ten sam błąd popełnili przed dwumeczem z Crveną. Teraz byłby taki napadzior jak znalazł na końcówkę rewanżu w Belgii.
Czytasz Ty czasem te swoje argumenty? Nie dalej jak 1-2 dni temu było udowadniane chyba na całą stronę o tym, że nie gramy do tej pory wcale tak często po 2 razy w tygodniu, po tym, jak taki argument postawiłeś.
Znalazłbym kilka argumentów za tym, żeby wykazać, że napastnik powinien być dużo wcześniej, ale na taki, jak Twój, nie wpadłbym chyba nawet po flaszce na łeb.