01-09-2025, 09:23
Pamiętacie początki Sousy w Lechu? Od czci i wiary skazywany a gdy już karnego nie strzelił to był bliski załamania. Rodriguez ma coś w sobie takiego szalonego. Aż jestem ciekawy jakby wyglądała jego cieszynka przy golu w jakimś stykowym momencie. Brakuje nam trochę wariatów od dawna to mówię. Wczoraj pokazał nawet Widzew że ma jakby więcej takiej adrenaliny niż nasi którzy chyba jednak czerpią to zimno od trenera.
Co do transferów bo miał być w napadzie kocur. Czy taki się szykuje? Śmiem wątpić. Jakoś tak wyszło pizdowato w tym okienku na razie.
Co do transferów bo miał być w napadzie kocur. Czy taki się szykuje? Śmiem wątpić. Jakoś tak wyszło pizdowato w tym okienku na razie.