01-09-2025, 11:33
Marques do tego 4 gole w zesżłym sezonie z rzutów karnych. Nie za wiele tego z gry...
Przewagą na dzisiaj Agnero nad Wenezuelczykiem jest to, że nie znamy jego sufitu. Biorąc pod uwagę ile płacimy i mam nadzieję kontrakt do 2030 - Lech wierzy, że ten sufit jest wysoki.
Marques do poziomu Gytkjaera czy Ishaka raczej by nie dorósł. Agnero nie musi, ale może i dorosnąć i przebić.
Przewagą na dzisiaj Agnero nad Wenezuelczykiem jest to, że nie znamy jego sufitu. Biorąc pod uwagę ile płacimy i mam nadzieję kontrakt do 2030 - Lech wierzy, że ten sufit jest wysoki.
Marques do poziomu Gytkjaera czy Ishaka raczej by nie dorósł. Agnero nie musi, ale może i dorosnąć i przebić.