05-09-2025, 11:36
ludzie przychodzą do firmy - odchodzą od szefa
w pełni się zgadzam z hif i niestety jest to trudny do zweryfikowania problem, ale obawiam się że zwykle organizacja przejmuje zachowanie i styl lidera. albo ten dobiera sobie takich którzy są jak on. tzn słabi liderzy tak robią.
ja od dawna mam złe zdanie o tym człowieku, i od dawna uważam go za zło organizacyjne. wiem że dzięki Rutkom bla bla bla. może tak. może nie. i zaraz przyleci paru znanych obrońców.
hif mówisz że jak by się odezwał to dzień później Ciebie nie ma. ale jakby się tak odezwał na rozmowie rekrutacyjnej - to też byś się zawrócił i nie przyjął oferty. Prawda? brzmi znajomo?
w pełni się zgadzam z hif i niestety jest to trudny do zweryfikowania problem, ale obawiam się że zwykle organizacja przejmuje zachowanie i styl lidera. albo ten dobiera sobie takich którzy są jak on. tzn słabi liderzy tak robią.
ja od dawna mam złe zdanie o tym człowieku, i od dawna uważam go za zło organizacyjne. wiem że dzięki Rutkom bla bla bla. może tak. może nie. i zaraz przyleci paru znanych obrońców.
hif mówisz że jak by się odezwał to dzień później Ciebie nie ma. ale jakby się tak odezwał na rozmowie rekrutacyjnej - to też byś się zawrócił i nie przyjął oferty. Prawda? brzmi znajomo?