[Mosina]

Pytanie czy Frederiksen jest trenerem, który chciałby tu zagrzać 5 lat. Oczywiście że jak żre, trener długofalowy to samo dobro w klubie piłkarskim.
Oglądając skrót Benfica - Karabach, po ostatniej bramce dla Azerów zaszokował mnie spokój trenera przyjezdnych. A jeszcze bardziej, że był to ten sam trener, który odprawił nas z kwitkiem trzy lata temu. Trener Qurban Qurbanov, który prowadzi ich od 5. sierpnia 2008.

oczywiście że nie wiem i raczej by nie chciał. ze względu na rotację, trenerzy też planują swoje kariery na krótkie pobyty w klubach. czasami się mówi, że bramkarz musi wiedzieć że jest jedynką i tej pozycji się nie rotuje. nawet jak bramkarz popełni błąd albo kilka, musi wiedzieć że od tego nie zależy jego przyszłość. Uważam że tak samo powinno być z trenerem, inaczej nie będziemy mówić o prawdziwym długofalowym rozwoju tylko wyniku na krótkim odcinku, bo tego chce lud i Zarząd. A gdzie budowanie kadry pod strategię, zarządzanie sposobem w jaki gra akademia czy druga drużyna, rozwijanie zawodników ale także całej drużyny, zarządzanie kryzysem, ciągła analiza sytuacji szczególnie gdy w klubie jest niestabilnie - kontuzje, zmiany, wyzwania, itd. Przecież to nie może być praca na 1-2 lata!

Pewnie zostanę zlinczowany aczkolwiek uważam, że początek sezonu jaki i pierwsza runda to taki mini sezon przejściowy.
Kontuzje + transfer out znaczących piłkarzy oraz transfery przychodzące w różnym terminie. Nie uważam, że Nielsa trzeba pożegnać. Skąd się wziął ten pomysł? Gdzieś ktoś nawołuje do tego?

to wyszła taka mini runda przejściowa, mam nadzieje że powoli z niej będziemy wychodzić. w sumie to talent poznaje się gdy jest kryzys, a nie wtedy gdy wszystko żre i poklepują Cię po plecach.
skąd pomysł? pół Internetu i paru dziennikarzy już o tym bąka. no i pewnie na tym forum paru też by się znalazło. oczywiście najlepiej bronią się wyniki - więc jeśli teraz będzie seria dobrych meczów i zwycięstw - to temat zaschnie. Po prostu wkurza mnie że w ogóle taki temat jest.