28-09-2025, 14:24
"Wszyscy mówili". Którzy wszyscy? W Częstochowie?
Bo większość kibiców w Polsce (polecam poczytać komentarze pomeczowe/po-kolejkowe na różnych sportowych portalach z kwietnia i maja tego roku) uważała że to nam się bardziej ten tytuł z przebiegu sezonu należy i życzyli nam powodzenia w końcówce sezonu (nawet z nielubianych klubów). I że to właśnie Raków się ślizgał, zdobywając więcej punktów niż im się "należało", patrząc na ich postawę.
Trochę szczęścia mieliśmy. Nikt tego nie neguje. Ale mieliśmy też trochę pecha. I na pewno nie mieliśmy tego szczęścia więcej niż Raków, więc nie wygraliśmy z nimi tego tytułu dzięki szczęściu. To są te "drobiazgi" których nie chcesz / nie potrafisz zaakceptować.
Nikt się nie burzy, po prostu się podśmiewamy z twoich podwójnych standardów i wybiórczego podejścia do faktów.
Bo większość kibiców w Polsce (polecam poczytać komentarze pomeczowe/po-kolejkowe na różnych sportowych portalach z kwietnia i maja tego roku) uważała że to nam się bardziej ten tytuł z przebiegu sezonu należy i życzyli nam powodzenia w końcówce sezonu (nawet z nielubianych klubów). I że to właśnie Raków się ślizgał, zdobywając więcej punktów niż im się "należało", patrząc na ich postawę.
Trochę szczęścia mieliśmy. Nikt tego nie neguje. Ale mieliśmy też trochę pecha. I na pewno nie mieliśmy tego szczęścia więcej niż Raków, więc nie wygraliśmy z nimi tego tytułu dzięki szczęściu. To są te "drobiazgi" których nie chcesz / nie potrafisz zaakceptować.
Nikt się nie burzy, po prostu się podśmiewamy z twoich podwójnych standardów i wybiórczego podejścia do faktów.