06-10-2025, 07:28
Ali w zeszłym sezonie pauzował rzadziej niż Patrik i zagrał cały sezon bez przerw. Dla mnie Gholizadeh, jak będzie chciał, to powinien zostać, bo to jest kozak.
Swoją drogą, ciekawa sprawa z Pablo Rodrigeuzem. Nie było teraz dostępnych na te mecze kontuzjowanych, ale też przecież Palmy, a nasz nowy playmaker, następca samego Afonso Sousy, nie dostał ani minuty. Arek Szymanowski z kkslech.com sugerował na twitterze, że przyczyną takiej decyzji trenera nie był wyłącznie aspekt sportowy, wręcz jest on tutaj drugorzędny. Nie ma co ukrywać, że z tych wszystkich transferów on wypada zdecydowanie najgorzej. Bo o ile Agnero też prezentuje się słabo, o tyle przy Agnero od razu wszyscy zapowiadali, że to jest zakup potencjału i ma on być zmiennikiem Ishaka. Pablo miał już teraz wejść w buty Sousy i od razu miał stanowić o sile zespołu. Zresztą ostatnie jego dwa sezony (w Serie B i Laliga2) pokazały, że potrafi robić liczby i całkowity ogórek to (teoretycznie) nie jest.
Zobaczymy co z nim będzie, ale jak w tej rundzie się nie odwinie, to jak wróci Ali, Walemark, Hakans i również Murawski (który pewnie sprawi, że Jagiełło będzie częściej rozpatrywany do gry wyżej) to zacznie robić się bardzo wąsko i będzie mu jeszcze ciężej łapać minuty niż teraz.
Swoją drogą, ciekawa sprawa z Pablo Rodrigeuzem. Nie było teraz dostępnych na te mecze kontuzjowanych, ale też przecież Palmy, a nasz nowy playmaker, następca samego Afonso Sousy, nie dostał ani minuty. Arek Szymanowski z kkslech.com sugerował na twitterze, że przyczyną takiej decyzji trenera nie był wyłącznie aspekt sportowy, wręcz jest on tutaj drugorzędny. Nie ma co ukrywać, że z tych wszystkich transferów on wypada zdecydowanie najgorzej. Bo o ile Agnero też prezentuje się słabo, o tyle przy Agnero od razu wszyscy zapowiadali, że to jest zakup potencjału i ma on być zmiennikiem Ishaka. Pablo miał już teraz wejść w buty Sousy i od razu miał stanowić o sile zespołu. Zresztą ostatnie jego dwa sezony (w Serie B i Laliga2) pokazały, że potrafi robić liczby i całkowity ogórek to (teoretycznie) nie jest.
Zobaczymy co z nim będzie, ale jak w tej rundzie się nie odwinie, to jak wróci Ali, Walemark, Hakans i również Murawski (który pewnie sprawi, że Jagiełło będzie częściej rozpatrywany do gry wyżej) to zacznie robić się bardzo wąsko i będzie mu jeszcze ciężej łapać minuty niż teraz.