11-10-2025, 10:35
Skorpion - tyle miała wynosić klauzula wykupu ze Slavii właśnie, 5-6 mln EUR. Patrz nasze dywagacje w "Plotkach transfefowych" - decydując się na opcję wykupu a) na bank koszt wypożyczenia poszedłby w górę, b) pytanie, czy Ouma w ogóle rozważał pozostanie w Lechu i wynegocjowanie kontraktu "z góry", c) a jeżeli rozważał - to o jakim kontrakcie była mowa, bo zapewne znaczaco wyższym niż w Slavii - i czy na taki kontrakt nas stać, a precyzyjniej - czy ktoś podjąłby przed sezonem ryzyko tworzenia "komina płacoaego" dla młodego noname'a bez osiągnięć. Jestem pewien (a może nawet o tym donoszono), że i w przypadku Oumy, i w przypadku Carstensena czy Gonzalesa temat był podnoszony w negocjacjach, ale albo klub wypozyczający sięnie zgodził (Carstensen), albo ryzyko wtopy zbyt duże. Dziś wszyscy jesteśmy mądrzejsi i "trzeba było".
A ruch był jak najbardziej "z pomysłem", zwłaszcza teraz widac jeg sens, w świetle tego, że Murawski wraca nie we wrześniu, a w przyszłym sezonie. Mamy solidnego defensywnego pomocnika na kluczowe dla klubu rozgrywki w pucharach jesienią. Że ogrywamy komuś zawodnika? No trudno, ale to jest moim zdaniem win-win, Lech skorzysta na tym wypożyczeniu, już korzysta, transfer Oumy już się zwraca.
Poza tym - nie zapominajmy, że mamy dwóch młodych, obiecujących potensjalnych DM. Czy mając Murawskiego, Kozubala i Gisliego transfer kolejnego defensywnego pomocnika "tu i teraz" byłby wskazany przy tylu potrzebach na innych pozycjach.
A ruch był jak najbardziej "z pomysłem", zwłaszcza teraz widac jeg sens, w świetle tego, że Murawski wraca nie we wrześniu, a w przyszłym sezonie. Mamy solidnego defensywnego pomocnika na kluczowe dla klubu rozgrywki w pucharach jesienią. Że ogrywamy komuś zawodnika? No trudno, ale to jest moim zdaniem win-win, Lech skorzysta na tym wypożyczeniu, już korzysta, transfer Oumy już się zwraca.
Poza tym - nie zapominajmy, że mamy dwóch młodych, obiecujących potensjalnych DM. Czy mając Murawskiego, Kozubala i Gisliego transfer kolejnego defensywnego pomocnika "tu i teraz" byłby wskazany przy tylu potrzebach na innych pozycjach.