[Mosina]

Jeszcze odnośnie transferów. Gumny, od początku mam wrażenie, że poważna piłka za nim, gdzie nie będzie potrafił się zmobilizować. W skrócie takie odcinanie kuponów, transfer sentymentalny z pomocną dłonią.
Pamiętasz jak nie przedłużyli Rebocho bo mówili, że mają kocura i przyjdzie jeszcze lepszy zawodnik? Andersson...
Takich przypadków jest więcej dlatego twierdzę, że brakuje profesjonalizmu w tym aspekcie.

P.s. miło podyskutować nie używając sformułowań "cweli, frajerów, ciot, itd"

ciekawe gdyby ktoś się pokusił i zrobił ocenę transferów ery TRz. Prostego NPS nawet - czy poleciłbyś ten transfer / zawodnika swojemu zaprzyjaźnionemu prezesowi

Takie jednak policzenie / dane i fakty często otwierają oczy albo studzą emocje, bo czujemy się tak dobrze jak ostatni mecz, prawda?

Ja po tym okienku czuję się zrobiony w ch... kolejny raz, a "perełki" wrzucam do przegródki "ślepa kura". Bo trochę te perełki kulawe, a wydajemy coraz więcej. Więc o co Ci chodzi....

PS - miło miło, ale taki mamy klimat...mogło być gorzej zresztą, tzn G i S razem, ale ciągle myśle że to ta sama osoba