06-11-2025, 09:24
@Skorpion - Grom był śmieszny - używał identycznych argumentów jak ty. Nawet słowo "typ" się często u niego przewijało. Może go nie znasz może znasz a może nim jesteś - generalnie nie ma to znaczenia. Jak się z tobą ktoś nie zgadza nie znaczy że masz rację - debata powinna być z wzajemnym szacunkiem.
Przypomnę że Lech Poznań to MY. A skoro my się nie szanujemy ani nawet nie próbujemy to nie licz że szacunek będzie wchodził w inne strefy działalności naszego klubu.
Pamiętam jak we Florencji niektórzy zwyczajnie nie chcieli walczyć za innych bo "pikniki". I tak system gotującej się żaby działa rok rocznie gdzie szanowni piździelce z Wronek (tak oni nie są LP i będę ich obrażał) teraz mają z tego powodu używanie. Nasza kibicowska brać nie popisuje się. To widać i słychać i niestety czuć.
Co do wyzywania sprzedajnych szmat np Bereszyński czy Hamalainen. To, czy panie stojące na ulicy też na siebie nie mówią czasem kurwy? Więc czym oni się różnią od dziwek? Niczym - więc to nie obraza a realna ocena rzeczywistości. Tak wiem - nieźle to sobie wytłumaczyłem ale starej daty jestem
Przy okazji ostatnio widziałem wywiad z Bereszyńskim że serce ma z literą L i nie jest to Lech. Więc CHUJ MU W DUPĘ.
Podsumowując kolego Skorpionie. Zachowaj umiar. Każdemu tu zalezy na Wielkim Lechu a wielu z nas ma inne spojrzenie na strategię. Krytyka wskazana, nerwy również. Ale traktuj innych tak jak ty chciałbyś być traktowany. Z mojej strony EOT.
Przypomnę że Lech Poznań to MY. A skoro my się nie szanujemy ani nawet nie próbujemy to nie licz że szacunek będzie wchodził w inne strefy działalności naszego klubu.
Pamiętam jak we Florencji niektórzy zwyczajnie nie chcieli walczyć za innych bo "pikniki". I tak system gotującej się żaby działa rok rocznie gdzie szanowni piździelce z Wronek (tak oni nie są LP i będę ich obrażał) teraz mają z tego powodu używanie. Nasza kibicowska brać nie popisuje się. To widać i słychać i niestety czuć.
Co do wyzywania sprzedajnych szmat np Bereszyński czy Hamalainen. To, czy panie stojące na ulicy też na siebie nie mówią czasem kurwy? Więc czym oni się różnią od dziwek? Niczym - więc to nie obraza a realna ocena rzeczywistości. Tak wiem - nieźle to sobie wytłumaczyłem ale starej daty jestem
Przy okazji ostatnio widziałem wywiad z Bereszyńskim że serce ma z literą L i nie jest to Lech. Więc CHUJ MU W DUPĘ.Podsumowując kolego Skorpionie. Zachowaj umiar. Każdemu tu zalezy na Wielkim Lechu a wielu z nas ma inne spojrzenie na strategię. Krytyka wskazana, nerwy również. Ale traktuj innych tak jak ty chciałbyś być traktowany. Z mojej strony EOT.
