Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Quo Vadis Lech Poznań
Tryb drzewa
Ciągnie się za nami opieszałość, a nawet tak jak MichalM napisał - skąpstwo na rynku transferowym. Już w poprzednim sezonie biorąc pod uwagę częstotliwość łapania kontuzji przez wielu naszych piłkarzy, mieliśmy zbyt skromną kadrę na sam tylko jeden front ligowy, a co dopiero teraz, kiedy dochodzą jeszcze przede wszystkim puchary europejskie. Czekać z ruchami "in" do sierpnia, czemu cześć kibiców przytakuje, jest niczym innym jak powielaniem wielbłądów po dosłownie każdym mistrzostwie. Nie licząc pozycji bramkarza:
- odeszli z defensywnych: Pingot, Dagerstal (mimo że zawodnik widmo, to odszedł), Carstensen,
- odeszli z ofensywnych: Hotić, Gonzalez (nie liczę wypożyczenia Dziuby);
- przyszli z defensywnych: Skrzypczak, Gumny, Andersson,
- przyszli z ofensywnych: Bengtsson, Szymczak, Barański.

Osobowo tylko jeden więcej, plus ze trzy kontuzje (już nawet strach liczyć kto tam co rusz wypada), których na podstawie tego co było dotychczas można było się spodziewać.
Ja bym się w ogóle nie skupiał w tym tygodniu na defensywie. Tu ogarniemy z tym co mamy obsadę na drugą rundę eliminacji i ligę. Na gwałt potrzeby choćby tych dwóch nowych do przednich formacji. Niech nikomu do głowy nie przychodzi wypożyczanie teraz Lismana.
 
Odpowiedz
Nic się nie ciągnie, tylko robimy to co zawsze. Jak słyszę Rutka który mówi w kwestii transferów "liczymy nie na ilość tylko na jakość" czemu wesoło połowa przyklaskuje, to śmiać mi się chce. Nie ilość? A kto ma grać? Czemu nie mądrze do uzupełnienia ale nie wtopienia? Taki frazes powtarzany świadczący o gówno strategii. Niczego się nie nauczyli. I będzie tłumaczenie "gdyby nie kontuzje". gdyby nie Helik. Gdyby babcia miała ch.... Gdyby nie kontuzje i tak było by za mało. Strategiczny żłobek nawet nie przedszkole
 
Odpowiedz
Wuj strzela jak człowiek pomyśli, że od trzech lat mogliśmy mieć stabilny napad Ishak-Kownacki plus przystawkę w postaci Szymczaka. Choć i w tym optymistycznym układzie powinni znaleźć kogoś bramkostrzelnego głodnego gry w miejsce defensywnego napastnika.
 
Odpowiedz
"w szwedzkich mediach na stronie Fotbollskanalen niedawny stoper Lecha Poznań, Filip Dagerstal uważa, że w naszym klubie zepsuto jego zdrowie.

– „Dostałem kopniaka w stopę i nikt nie myślał, że to coś poważnego. Lekarze myśleli, że skręciłem stopę i powiedzieli do mnie – „Dwa tygodnie, potem będziesz mógł znowu biegać”. Kiedy nie mogłem mówili – „Odpocznij trochę dłużej”. Ja czułem jednak, że to nie działa. Zrobiliśmy zdjęcie rentgenowskie i klub chciał coś naprawić w chrząstce. Przeprowadzono mały zabieg, który nie wyszedł dobrze. Doszedłem do punktu, w którym mogłem częściowo ćwiczyć, ale moja stopa nie była zdrowa."

Za kkslech.com
 
Odpowiedz
Też uważam, że Reha powinno się podziękować. Zobaczycie że z Wålemarkiem będzie tak samo - podają jakiś czas do powrotu zawodnika, a zawsze jest on dłuższy niż prognozują. Bywa, że kontuzja się odnawia. Do tego sprowadzamy szklanych.
 
Odpowiedz
Oficjalnie Mouthino w Lechu do 2027
 
Odpowiedz
Ale że rutkowi to się opłaca. Współpraca z takimi partaczami.
 
Odpowiedz
Czyli tak jak pisałem. Kiepsko diagnozują i każą rozbiegać w standardzie. Potem pod nóż i może się zagoi.
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 7 gości