Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: QUO Vadis NF?
Tryb drzewa
#11
musisz przyłożyc skalę jednak, mamy takiego Guardiola na jakiego nas stać. w zeszłym roku o tej porze był nawet Rumak przypomnę, i nie - to nie była nasza decyzja Wink
A i mam pytanie, czasami mam wrażenie że Twoje postulaty są nie tyle wyrażeniem opinii a oczekiwaniem konkretnych działań. czego oczekujesz od nas kibiców? bo to co możemy zrobić ma dość ograniczony zasięg - możemy nie chodzić na mecze, nie dopingować, oraz coś bardziej zorganizowanego ze strony Kotła ale czy to cos w przeszłości zmieniło? Czy w jakimkolwiek klubie zmienilo?
 
Odpowiedz
#12
(02-04-2025, 22:48)Skorpion napisał(a): Nie ma to jak porównać Guardiole który wygrał wszystko z MC do pionka z Danii który jak na razie zawalił nam koncertowo PP i w lidze przejebał  w pięknym stylu mistrzostwo. Gratuluję! Nie zapomnij dopisać do swojego posta ,,jebać Rutka to jego wina!"

Oczywiście Gromuś, że to zrobię.  Od pierdyliarda lat mojej obecności na obu poprzednich forach, od zawszę to głoszę: 
,,Jebać Rutka to jego wina!". Nic się w tym względzie nie zmienia.
 
Odpowiedz
#13
Jeśli Duńczyk faktycznie jest totalnym nieudacznikiem to wina jest Rutka, że takiego parodystę zatrudnił. Ja natomiast uważam, że aż tak źle z nim nie jest. I jestem przeciwnikiem gwałtownych ruchów pod tytułem wypierdalamy trenera i bierzemy jakiegoś ananasa na szybko pokroju Rumak.
 
Odpowiedz
#14
Co do tego magicznego porównania. Ciekawe czy jakby Guardiola przez trzy sezony (skala) nic nie zdobył dla MC to nadał by trenował?
Wy na serio widzicie jakieś pozytywy w jego pracy? W tym co robi? Możecie wypisać jakieś?
 
Odpowiedz
#15
Nie wiem który Fredriksen jest prawdziwy. Czy ten z rundy jesiennej czy wiosennej. Jako że nikt z nas nie wie naprawdę jaki ma warsztat to trudno powiedzieć że to pionek. Jak oceniać jego pracę? Tylko przez trofea? Czy to kiepski krawiec gdy każe się mu z kiepskiego materiału zrobić ekstrawagancki garnitur?

Prawda jest taka że my trenerów w tym klubie mieliśmy już w ciul. I tylko jeden miał tu jakieś poważanie kibiców czyli Maciej Skorża. I ja nie wiem na ile to przypadek a na ile nie że akurat udało mu się mistrza zdobyć bo statystyka trenerów jest tutaj podobna jak do ściągania zawodników. Na zasadzie a nóż się uda.

Nie wiem dlaczego jakoś widzę w naszym trenerze spokój i mimo wszystko ustawianie tej drużyny po swojemu. No niestety materiał ludzki jaki posiadamy nie jest idealny. Czy gorszy od innych zespołów? Nie wiem. Wiem natomiast że długofalowo takie nieprzemyślane roszady nam się nie sprawdzają. Przecież nawet zwolnienie tego człowieka gwarantuje nam to że przyjdzie przypadkowy gość. Ja po prostu w profesjonalizm rządzących totalnie nie wierzę.
 
Odpowiedz
#16
W punkt. Gdyby miałoby tu do czegoś dojść w co nie chce mi się wierzyć to najpierw wietrzenie biur, parodystów pokroju Dudka i kolejnych ananasów z ławki rezerwowej. Zimą udało się nie co odświeżyć kadrę ale jak widać szrotu tu nie brakuje. Osobiście dałbym czas jeszcze Duńczykowi, być może jakieś transfery in/out, które on zarekomenduje tak by można było jasno powiedzieć, że kadrę ma po części taką jaką chciał. Oczywiście pozostaje kwestia samej atmosfery w zespole i ambicji poszczególnych zawodników bo z tym może być aktualnie różnie. W mojej ocenie najgorsze co możemy teraz zrobić to zwolnić trenera i dociągnąć sezon jakimś Myśliwcem. Nie ma MP więc sezon jest w plecy i przyznam szczerze, że już mi to wisi czy zajmiemy miejsce premiowane grą w pucharach czy 6. Może i byłoby nawet lepiej dla tych zarobasów z Wronek jak byśmy zaliczyli kolejny sezon bez pucharów. Wtedy jak excel przestanie się spinać to ktoś w końcu ruszy mózgownicą i się zastanowi co robią niektóre osobistości w tym klubie. Wtedy też już kolesiostwo się skończy jak w grę zacznie wchodzić rentowność biznesu.
 
Odpowiedz
#17
excel sie zawsze spinać będzie, taka jego natura. jeśli celem jest oczywiście jego spięcie.
jak nie będzie pucharów, to się obniży wydatki - proste. a wiadomo co to oznacza.
przecież celem nadrzędnym nigdy nie był sukces sportowy. to że są osoby które tego nie rozumieją albo mają przebłyski że coś się zmieniło, jest niewytłumaczalne. chociaż na jesieni ja też uległem ułudzie, bo chciałoby się w coś takiego uwierzyć, prawda?
gdyby doszło TERAZ do zmiany trenera to byłby durny ruch "pod publiczkę" nic kompletnie w całej układance nie-zmieniający. Żeby ktoś miał efekty, musi mieć czas i komfort pracy. chyba że wierzymy że można wpaść do szatni, zmienić system z 3 na 4, kogoś posadzić na ławce i pokrzyczeć oraz poskakać jak pajac przy ławce podczas meczu - i będzie mistrz. nie - to nie może być takie proste Wink
 
Odpowiedz
#18
Tylko wiesz, obniżenie wydatków i co za tym idzie jakości może dać krótkotrwały efekt. Kopanie się po czole w środku tabeli może spowodować efekt śnieżnej kuli. Mniejsza ilość kibiców, mniejsza sprzedaż klubowych gadżetów, słabsza pozycja negocjacyjna przy rozmowach ze sponsorami, niższe wpływy z praw do transmisji. Akademia też dostanie rykoszetem bo młodziak się zastanowi dwa razy czy iść do takiego średniaka, co spowoduje, że za kilka lat nie będzie na kim zarabiać. To wszystko może spowodować, że ciężko będzie w dłuższej perspektywie utrzymać klub czy akademie mając zielony excel.
Ostatnio mi mignął artykuł, że w razie wtopy w tym sezonie mogą polecieć głowy w klubie i pierwszą taką ofiarą może być Terpiłowski. Oczywiście w mojej ocenie to jest jeden z wielu, którzy powinni wylecieć na zbity pysk. No ale dobre i to na początek. Czas pokaże.
 
Odpowiedz
#19
tak - wiem o tym, ale tak się kończą organizacje które nie chcą się rozwijać tylko wymrozić w jakimś miejscu, i wyciągać tylko same benefity z tego faktu - np. sprzedaż zawodników z akademii balansując na pograniczu 3 i 5 miejsca w lidze
 
Odpowiedz
#20
Coś jest na rzeczy na linii piłkarze (bądź ich grupka) versus trener. Salamon jakiś czas temu coś głupiego palnął w temacie Frederiksena.
Skład jest ten sam co jesienią kiedy wymiatali. Ja widzę sporą różnicę w zaangażowaniu skórokopów w tej rundzie. Obstawiam konflikt z trenerem.
No i żenująca wypowiedź Ishaka też może mieć drugie dno w tym kontekście. Przyzwyczaja nas, że nie ma co liczyć na mistrza w tym sezonie.
Jak zwykle kibol walony w wafla w tym klubie. Jak nie przez gabinety, to przez trawobiegaczy.
Obrażalskie panny. Wszyscy bez wyjątku.
Jak nie będzie tytułu w tym sezonie, w dupie mam podium i jakieś śmieszne trzeciorzędne puchary.
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości