Liczba postów: 283
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2025
Reputacja:
13
Uwielbiam takie dyskusje. "Powinniśmy brać tylko takich zawodników jak X - dobrzy i dobrym zdrowiem". No pewnie a napastnikiem powinien być przyszły król strzelców i takiego takiego powinniśmy sprowadzić.
Jak ktoś uważa, że nie powinno się sprowadzać piłkarzy z historią kontuzji niech lepiej nie sprawdza jak ta wygląda u Ishaka.
Druga sprawa to historia Gholizadeha. Przecież Irańczyk do momentu przyjścia do Lecha miał całe 2 kontuzje. Jedną długą i jedną miesięczną 6 lat temu. Idąc tym tropem trzeba kupować samych Fiabemów. On nigdy nie choruje.
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
9
Nie wiem tylko co jest cięższym kalibrem - insynuowanie, że Lech dopieszcza Rehasport, spółkę z corocznym przychodem powyżej 50 mln pln dodatkowymi kilkoma piłkarzami z kontuzjami, czy atakowanie LM gościami pokroju Wasielewskiego (którego bardzo szanuję i uważam, że wyciska maxa ze swojego potencjału).
Niestety tak jak nie da się przewidzieć masowego pomoru, który miał miejsce, tak samo nie da sie w jedno/dwa okna zmienić całego składu. Więc hasła o wyciąganiu wniosku z masowych kontuzji możemy rozliczać za 2-3 sezony. A teraz musimy maksymalnie wyciągnąć ile się da z materiału ludzkiego jaki mamy.
Ja osobiście wolę Walemarków i Gholizadehów, niż Bengtssonów (Bengtsson jako okaz zdrowia, ale jednak niższej jakości niż dwójka ww.). Po prostu musimy brać 1-2 więcej zawodników do kadry, niż na oko wygląda, ale jest pewna skończona liczba takich, których możemy mieć na utrzymaniu.
I to mam nadzieję się dzieje w tej chwili. Wydaje mi się, że przyjdzie jeszcze i skrzydłowy i napastnik. Trzymajmy kciuki, że kontuzje, których długości jeszcze nie znamy okażą się krótkie. Ostatnio Gisli wrócił przed czasem, może uda się z Murawskim. Zdarzają się też te pozytywne casy.
I nie z powodu braku dodatkowych piłkarzy odpadliśmy z LM. Tylko z powodu pechowego losowania, absurdalnie pechowej sytuacji zdrowotnej i słabej postawy w obronie.
Ja się pogodziłęm z losem po pierwszym meczu, a na zarządzanie klubem patrzę trochę szerzej niż ostatni mecz. I wydaje mi sie, że będziemy mieli najlepiej skrojoną kadrę w Eklapie i jak nigdy wcześniej szansę na powtórzenie sukcesu w lidze bez konieczności poświęcania pucharów i odwrotnie.
Bierzmy to co przyniesie nam dwumecz z Genk, jak przyniesie LE to bierzmy lepsze pieniądze i fajne marki do gry, jak przyniesie LKE to weźmy walkę o ten puchar, zupełnie na poważnie. I uwierzcie mi, jak zrobimy choćby półfinał to będziemy to pamiętać latami.
A do LM awansujemy, trzeba się spiąć, żeby zdobywać mistrzostwo przynajmniej raz na dwa lata i wtedy ilość szans, przed którymi staniemy sprawi, że kilka elementów składowych w końcu zaklika i tam będziemy.
Liczba postów: 156
Liczba wątków: 0
Dołączył: Feb 2025
Reputacja:
6
Też się zgadzam z @Pucenty. Trzeba mieć podejście racjonalne i operować na górnym (ale realnym) poziomie własnych możliwości, a co za tym idzie, oczekiwań z nich wynikających. I nie iść w tanie populizmy i niestworzone historie.
Liczba postów: 197
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2025
Reputacja:
4
Pereira nie był szrotem, pamiętam ten mecz w Zabrzu, owszem, pod koniec meczu potraktował ciemnego ciosem karate ale mecz zagrał mega poprawnie
Co do taniego populizmu to jestem temu również przeciwny ale hasło "nic się nie stało, Lechici nic się nie stało" to droga donikąd a w zasadzie do zmiany Trenera późną jesienią i granie sezonu przejściowego. Serio to akceptujecie na zasadzie "bierzmy co jest"? Jeśli znów zwolnimy Trenera jesienią nazwiecie to pracą organiczną?
Liczba postów: 547
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
24
13-08-2025, 18:33
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-08-2025, 18:39 przez Icek.)
Ale kto mówi, że nic się nie stało? Przecież już od zeszłego sezonu pisane jest o niezidentyfikowanym problemie z kontuzjami.
Nie ma też co ukrywać, że problem zaczął uwidaczniać się w poprzednim sezonie, gdy pokawil się Niels, więc ciężko całkowicie wykluczyć jego (sztabu) rolę w tej układance, która ewidentnie nie funkcjonuje...A może to są po prostu przewidywane koszty tego, dzięki czemu będziemy mogli zrobić krok do przodu, o czym pisał @Mosina?
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 0
Dołączył: Nov 2024
Reputacja:
0
Wciaż tego Pereire do tablicy wywołujecie, a ja po raz kolejny pisze,że był on sprowadzony do rywalizacji na prawej obronie, tylko nie pamiętam czy z Czerwińskim czy z kimś innym. Głośno o tym mowił Rząsa czy Rutkowski.
Okazało się jednak,że jest mega grajkiem i chwała mu za to,ale przytaczanie go jako,że zrobili mega transfer i można ich za to chwalić jest słabe. Oni sami byli pewnie,że to będzie rezerwowy...
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
2
A według mnie problemem samym w sobie nie jest branie zawodników Ali/Walemarko/Hakanso podobnych, tylko to że wzięliśmy ich zbyt dużo w zbyt krótkim czasie, co w połączeniu z tym słynnym już permanentnym dokręceniem śruby w intensywności przez sztab Nielsa, dało efekt taki jaki dało. Te opowieści o rehasporcie przemilcze z litości..
Liczba postów: 547
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
24
Zgodzę się, Pisałem, że wzięcie rodzynka Aliego na tej zasadzie jest ok., ale na szerszą skalę tak się nie da. Co nie wyklucza tego, że Reha nie ma nic za uszami. I że "rozeznanie" przedzakupowe też nie nawaliło. To nie jest problem jednowymiarowy moim zdaniem przy obecnej sytuacji.