[Bonx82]

Rodriguez przypomina mi Souse z jego początku oby się rozegrał. Fabiena? Poprawnie i tyle ale to nie jest materiał na zastępcę Ishaka i mam nadzieję, że nikomu to nie przejdzie przez łeb po dzisiejszym meczu. Napastnik potrzebny i nie ma tu żadnych wątpliwości! Kozubal musiał by chyba trochę odpocząć bo coś nie tak z nim się dzieje. Cieszy wygrana ale poziom daleki od akceptowanego minimum

[galis]

Oczywiście że Fabiema nigdy nie będzie numerem jeden ale dzis stając się z konieczności:"jedynką" w tak ważnym meczu udźwignął - oprócz bramki zagrał bardzo inteligentnie i odpowiedzialnie

[marekst]

HA! Tego to nawet wróżbita Maciej by nie przewidział Najważniejsze to 3 punkty, nerwówka była, znów obrona + Mrozek srali pod siebie, ale nastąpił cud - Fiabema strzelił!

Teraz przerwa i trzeba pilnie ponaprawiać wszystkich kontuzjowanych, tym składem to my nic nie zwojujemy.

[Jerry2015]

Nadal jesteśmy w ch… daleko od formy więc każde 3 pkt są na wagę złota. Gra obronna woła o pomstę do nieba. Oby rezygnacja z tego Recy nie wyszła nam bokiem bo Moutinho jest słaby.

[Antonio]

Fiabema drugi raz dostał szansę być napastnikiem numer 1 i drugi raz zagrał poprawnie, bramka i asysta. W sumie to jako następca Ishaka się nie nadaje ale jako zmiennik chyba dał radę lepiej niż Szymczak.
Może jak będziemy w pełnej dyspozycji to takie granie od bramkarza będzie ok ale teraz sami sobie strzelamy po stopach.
No ale ok. 5 meczów, 3 wygrane, 1 remis i 1 poraża to dobry wynik gdy gra się w pucharach.
Teraz upragniona przerwa na kadrę, może Murawski wróci to trochę uspokoi obronę.

No a sędzia to kawał skurwysyna.

[Zabal]

Dlaczego my od 70 minuty graliśmy na czas? To mega słabe.

[strzelisty jupiter]

Kiedyś chodził na Elanę. Przypadek? To a propos typa z gwizdkiem.

[Lewik]

Karny dla Widzewa to jakieś nieśmieszne kuriozum. A komentatorzy w c+ jeszcze się domagali drugiej żółtej dla Moutinho, co już było turbo odlotem.

[Gugus]

Nie no, Moutinho zrobił dużo by tego karnego gwizdnąć. Było to głupie, zupełnie niepotrzebne, ale pchnięcie. My od zeszłego sezonu jesteśmy arcymistrzami robienia karnych z dupy.

Muras, Ishak, Milic, Joel szybko się kurujcie, Rząsa mendo, masz siedzieć przy kompie, z telefonem w łapie non stop, dzwonić, pisać, jeździć, witać na lotnisku.

Borek kilka razy wspomniał o Szymczaku w Charleroi, a u nas ten skrzydłowy z Górnika.

[Antonio]

No ale co zrobił Moutinho? Przecież on go nawet nie popchnął. Kilka razy mocniejszych rzeczy kutas z gwizdkiem nie gwizdnął.