Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Quo Vadis Lech Poznań
Tryb drzewa
Coście sqrwysyny uczynili z tą Druzyną...
Praktycznie dwumecz rozstrzygnięty więc można z całą odpowiedzialnością napisać że Rutkowski po raz kolejny rozmienił Majstra na drobne. Nic nie umie i nic się nie uczy. Drużyna jest nieprzygotowana do sezonu pomistrzowskiego i nic już tego nie zmieni. Kontuzje są żadnym usprawiedliwieniem bo idą na konto przygotowań a w zasadzie ich braku, poza Gumnym.
Jesienią rzucą Kibicom jako ochłap Trenera by dalej klaskali uszami na niekompetencje zarządu. Kolejny sezon przejsciowy i zabawa od nowa. Ktoś pisal w innym wątku o rozwoju, serio? LKE po zdobyciu Mistrza? Jaga, Raków I Legią też tam będą.
Sorry, ulało mi się
 
Odpowiedz
Zakończyliśmy właśnie kolejną edycję eliminacji do europejskich pucharów im. Piotra Rutkowskiego.
Skutek? Identico. Nihil novi.
 
Odpowiedz
Spokojnie on się nie podda
 
Odpowiedz
"pójdziemy grubo", jak obiecał tak zrobił. Wpierdol od Cracovii, "transfery", wjeb od Genku. Poszli grubo z nami, kibicami.

Jak nie lubię Lesnodorskiego, tak jego słowa wiecznie żywe "oni się niczego nie uczą"
 
Odpowiedz
A jak tu jest wina Rutka i zarządu? Za początek tego sezonu odpowiedzialność spada całkowicie na sztab trenerski, oby mieli jaja i jak najszybciej podziękowali tym panom za współpracę.
 
Odpowiedz
@Sao, o transferze Sousy nawet tutaj pisaliśmy w styczniu. Masz koniec sierpnia, na "10" gra Jagiełło. Wina...

Zmiennikiem Ishaka jest Fiabema. Wina...

Ciężki sezon nas czeka, bardzo.
 
Odpowiedz
No i właśnie te dwie rzeczy zadecydowały o tym jak weszliśmy w sezon... naprawdę wiara nie widzicie, że sztab sobie nie radzi? Cała wiosna to jechanie na farcie poza meczem z Puszczą, przyszły puchary i mamy weryfikację jednowymiarowego Nielsa...
 
Odpowiedz
Jeśli podziękują sztabowi, nic nigdy się w tym klubie nie zmieni. Nie chcę zaczynać tu kolejnej naparzanki, bo już nie raz była toczona, ale:
1) ściągamy często gości kulawych podatnych na kontuzje;
2) od wielu sezonów Ishak nie ma konkurenta;
3) w kluczowym momencie, gdy ma się rozpocząć walka o Ligę Mistrzów bierzemy ludzi niegotowych do gry od zaraz: przed Karabachem był to Sousa, później Gholizadeh, teraz Pablo Rodriguez (w sytuacji gdy odchodzi Sousa, a w rezultacie nie mamy w zasadzie nikogo gotowego do gry na dziesiątce).
@Sao - kogo Frederiksen miał dzisiaj wpuścić za zdychającego fizycznie i rozwalonego psychicznie Ishaka (widać jedno i drugie) oraz Jagiełłę, który dychą jest chyba pierwszy raz w tym sezonie w swojej dotychczasowej karierze.
 
Odpowiedz
Syndrom wroniecki to najcięższy przypadek syndromu sztokholmskiego...
Kontuzje to tylko część tej degrengolady w zarządzaniu sukcesem. Poza tym Rutkowski już trzy miesiące temu mówił u Dobrasza o tych nadmiernych kontuzjach. Jest coś takiego jak wina w nadzorze
 
Odpowiedz
Zanim zaczęli zdychać było już 1-5, więc jakie to ma znacznie w kontekście tego występu? Wszystkim którzy tak bronią Nielsa polecam prześledzić jego karierę w poprzednich klubach... ciągła sinusoida wyników i kompromitujące wpadki w pucharach. Zresztą nasze występy na wyjazdach w całym poprzednim sezonie mówią same za siebie, dobry trener wyciąga wnioski i potrafi dostawać taktykę, Niels tego nie ma i tyle. Szacuneczke za mistrzostwo, ale jak chcemy iść dalej do przodu to konieczna jest zmiana.
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: Jankes, 11 gości