[Luqu]

rzygać się chce od tego przypierdalania więc może my bądźmy trochę łagodniejsi do naszego Klubu

To nie my, to Skorpion, znany z tego, że co by się działo, to jest źle i wszyscy są źli i nikt dobrze nie chce dla Lecha tylko on. Tu bym brał dużą poprawkę.

[Skorpion]

Widzę, że prawda boli. Nawet mnie to nie dziwi. Wierzcie sobie w co tam chcecie. Tego farta trzeba mieć i Niels go miał w zeszłym sezonie co zaowocowano mistrzem.

[Janiko]

Delete

[Róża]

Ale to każdy trener, który zdobywa MP ma farta, czy tylko ci z Lecha a zwłaszcza z Danii?

[Antonio]

Zieliński miał farta bo Jop a Skorża drugi raz bo się Raków zesrał z Cracovią i Zagłębiem.

[Róża]

No tak. Musimy dalej szukać fartownych trenerów. Tym nie fartownym dziękujemy.

[Skorpion]

Trzeba mieć to coś. On to ma. Jakbyśmy w marcu zdobyli mistrza rozumiem ale tu była walka do ostatniej kolejki. Taki Zuraw czy Rumak by się zesrali przed kiblem a Niels nie tylko się nie zesrał ale i miał fart, że Rakowowi nie szło.

[Róża]

No tak. Czyli wszystko dzięki Rakowowi. Bo mu nie szło. A Niels ma farta, więc mu szło. To, że 3/4 sezonu byliśmy liderem, z największą ilością wygranych i strzelonych bramek - pominąć.

[hif]

@Skorpion - weź wreszcie przyznaj, że każde mistrzostwo Lecha w XXI wieku to fart (bo w końcu żeby ktoś wygrał, ktoś inny musi przegrać) i wszyscy będziemy mogli usiąść razem w kole i ponarzekać na Rutka. W końcu to chyba jest najważniejsze no nie? Sól kibicowania Lechowi. Resztę można pominąć, umniejszyć, przemilczeć.

[Róża]

Zakładam, że w tym sezonie znowu będziemy mieli farta, wygrywając ligę, bez różnicy, na 5 kolejek przed końcem albo w ostatniej minucie.