Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Quo Vadis Lech Poznań
Tryb drzewa
(Dzisiaj, 09:41)galis napisał(a): Lepiej nie przypominaj. robi to z powodzeniem zastępując 21 latka który zaczął bronić w Jadze w wieku 20 lat. My za to kupujemy 22 latka bp ma potencjał . W wieku 22 lat to ma się doświadczenie a nie potencjał. W Jadze nie wydają pieniędzy ale mają rozum, wiedzę i są profesjonalistami. My mamy nieudaczników którzy wmawiają nam najlepsze transfery i straszą że jak nie będzie sukcesu to cofamy się 5 lat wstecz. Te "transfery" przegrały wczoraj z amatorami grając w przewadze bo sędzia robił co mógł i nawet gwizdał karne nie w tę stronę
Powtórzę to co napisałem pod koniec okna transferowego. Jeśli Piotruś Pan chce by Klub się rozwijał to niech jedzie do Białęgostoku z dwoma kontraktami zostawiając w nich puste miejsce na kwoty. Bez względu ile tam wpisze Duet Magików to i tak będzie najlepszy ruch w jego piłkarskim życiu.

w punkt

Pioterek chce, ale nie ma kompetencji i wybujane ego. takie osoby otaczają się takimi samymi niedojdami jak on sam. Normalnie w biznesie zostałby usunięty po kilku latach niepowodzeń przez właściciela, ale...sam jest właścicielem, z nadania przez tatkę. 
a tak - za x tygodni/miesięcy zwolni Nielsa, czyli spełni żądanie mas, czyli wyśle sygnał że reaguje, będzie temat zastępczy następnego trenera, sezon przejściowy albo i nie (bo może nie zagramy w pucharach, zresztą po co skoro nie chcemy tu grać), już został wysłany sygnał ostrzegawczy że jak coś nie pójdzie to będziemy się cofać - czyli mamy się bać a potem całować po rękach jak jednak zrobi jakie porządne transfery.
i nigdy się nie poddam...
i tak kolejne lata - tylko teraz konkurencja już jest mocniejsza i mądrzejsza. wspomniana Jaga z mądrymi kompetentymi ludźmi robi sobie jaja z dotychczasowego układu, rotuje, transferuje out, tyle samo in - i poza jedną wtopą grają swoje.
słabość podwładnych jest słabością szefa - patrz T Rz. i albo go rozwijazsz albo zmieniasz. tylko trzeba mieć komptetencje do pierwszego i być Szefem do drugiego. A Pioterek nie ma z tego nic.
 
Odpowiedz
Ja mam nadzieję, że każdy z tej dwójki z Białegostoku napluje ewentualnie na ten kwit. Szkoda ich tutaj, z tymi zjebami u steru byliby tylko nazwiskami, niech sobie pracują w klubie, który chce się rozwijać i który chce sukcesów.
Po wczoraj nasi kopacze obrzydli mi, mogą teraz na rzęsach stawać, nic to nie zmieni, tfu.
 
Odpowiedz
(Dzisiaj, 00:15)strzelisty jupiter napisał(a): Agnero pojawił się w Lechu po to, by wiara trochę odpuściła Fiabemie.

Tylko że Fiabemę można wybaczyć, bo kosztował frytki. I jakieś nawet zwycięskie bramki ostatnio strzelił.

W ogóle idea kupowania przed takim sezonem "młodego zawodnika z potencjałem", wywalając nań górę siana (zapewne kosztem innych zawodników - np. Salamona) to była jakaś poroniona idea.
 
Odpowiedz
Tym bardziej że ten "mlody z potencjałem" jest ledwie pół roku młodszy i ma dużo gorsze liczby w gorszej lidze od tego co odpaliliśmy bo skoro nie odpalił do tego wieku to już tego nie zrobi i za grosz nie ma potencjału. Żeby nie było, nie jestem fanem Szymczaka i dobrze że odszedł ale przy Agnero to kozak (liczby w polskiej lidze czy młodzieżowych reprezentacjach) i jest ledwie pół roku starszy. Wiem, że ta dyskusja powinna mieć miejsce dopiero po sezonie ale już teraz wszystko wskazuje na to że będzie to flop dekady
 
Odpowiedz
( 11 godzin(y) temu)galis napisał(a): Tym bardziej że ten "mlody z potencjałem" jest ledwie pół roku młodszy i ma dużo gorsze liczby w gorszej lidze od tego co odpaliliśmy bo skoro nie odpalił do tego wieku to już tego nie zrobi i za grosz nie ma potencjału. Żeby nie było, nie jestem fanem Szymczaka i dobrze że odszedł ale przy Agnero to kozak (liczby w polskiej lidze czy młodzieżowych reprezentacjach) i jest ledwie pół roku starszy. Wiem, że ta dyskusja powinna mieć miejsce dopiero po sezonie ale już teraz wszystko wskazuje na to że będzie to flop dekady

A tam, z tym Agnero to bym się wstrzymał jeszcze. Oczywiście nam by się przydał i Agnero i jakiś drugi napastnik za Ishaka (bo widać że Agnero nie jest gotowy). Ale Agnero od początku kupowali potencjał i ja go ocenie go w przyszłym sezonie. Tu pytanie czy jednak nie lepiej było wziąć kogoś gotowego do gry, na co chyba wychodzi. 

Na flop dekady to większe predyspozycje na Pablo, bo go brali do pierwszego składu jako zastępcę Sousy na już. Na ten moment. A on wygląda jak gorsza wersja Guala. Bo Gual irytował, machał łapami, ale jednak co jakiś czas coś strzelił. A ten tak samo irytuje, a przy tym nie daje nic drużynie.
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 13 gości