Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 6 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Ekstraklasa
Tryb drzewa
Atmosfera w szatni Rakowa zacna zapewne, ale lesze jest to, że jeśli Papszun jest dogadany z Legią i jest przekonany, że będzie tam pracował to pytanie czy kalkuluje się mu wygrywać w najbliższych kolejkach trenując jeszcze Raków...
 
Odpowiedz
Raków niby żąda ok 1-1,5 mln euro za Papszuna. To trochę daleko od pierwszej oferty Legii, która opiewała na kwotę 0 oraz kilka bonusów, które rzekomo miały być nie do spełnienia ;D
 
Odpowiedz
Przecież to jest bez sensu. Papszun to długodystansowiec musi ściągnąć wagony tragicznych grajków, żeby trafić w tych 20 jako takich. Nie mówiąc już o tym, że jakieś tam sukcesy to zaczyna odnosić po roku w klubie. To przecież go już tam nie będzie Big Grin
 
Odpowiedz
Ogólnie cała ta akcja jest bez sensu. Dziwie się samemu Papszunowi, że chce się pchać do Warszawy.
 
Odpowiedz
A niby czemu ma nie chcieć? Pochodzi z warszawy, trenował okoliczne kluby, w rakowie nic więcej nie osiągnie a narzeka na ten klub i na stadion, fajnie ostatnio na weszło napisali, sukces z legią to jest spora trampolina, chyba każdy ogarnia, że większa niż sukces z rakowem, raków nigdy nic więcej nie osiągnie, brak stadionu komplikuje wszystko. Loczkowaty by go złotem obsypał jakby mistrza czy LM zrobił więc akurat tutaj to i legia potrzebuje papszunka i papszunek potrzebuje legii. Każdy z nich jest w dupie więc oby dwoje potrzebuję sukcesu jak ryba wody.
 
Odpowiedz
Gościu jest ponoć warszawiakiem. Z drugiej strony tam jest teraz taki burdel, że na jego miejscu wolałbym dograć sezon w Rakowie. Za dużo poszło do mediów i na pewno jest już kwas między nim a Świerczewskim.
A Legia jak to Legia. Tam nie dostajesz sezonu żeby poznać zespół i robić progres małymi kroczkami. Tam muszą być wyniki od razu, w przeciwnym razie kwiecień i adios.
Dla nas ta cała sytuacja na duży plus. Legia bez trenera, a w Rakowie niedomówienia i nikt raczej w najbliższym czasie za wyniki nie będzie tam umierał. Ani Papszun, ani piłkarze. Klinczu trwaj.
 
Odpowiedz
Dokładnie tak jak pisze strzelisty. Co by nie mówić facet zbudował sobie jakąś tam renomę. Iść do Legii na jeden sezon i zostać zwolnionym to chyba tak słabo w mojej ocenie. Tym bardziej, że tam żadnej władzy nie będzie miał. Naściągają mu szrotu jak co roku i masz zrobić wynik. Pomijam już fakt obecnego burdelu jaki panuje na Łazienkowskiej.
 
Odpowiedz
No ale właśnie tam jest taka sytuacja że loczek mu da właśnie całkowitą władzę, niekoniecznie w tej rundzie, , ale na wiosnę czy w przyszłym sezonie na pewno, prędzej poleci Żewłakow niż Papszun. Tak naprawdę dla nas przezajebistym rozwiązaniem by było jakby Papszun nie trafił do kurwiszonów a został w zajezdni, w dwóch klubach byłby spory kwas i burdel.
 
Odpowiedz
Pierwszy mecz ligowy w 2026 roku rozegramy 30.01. z Lechią o 20:30. Potem Piast 03.02.
 
Odpowiedz
Czyli piątek Betony w Poznaniu, wtorek wyjazd do Gliwic na zaległy, a w następny weekend znowu na Górnym u Żaboli. Ciekawe czy wrócą do Poznania, czy zrobią sobie cztery dni na Śląsku, by przywyknąć do smogu.
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 17 gości