Wczoraj, 11:30
(Wczoraj, 08:05)galis napisał(a): Dokładnie! To wygląda trochę tak jakby w połowie wyścigu F1 nastąpiła neutralizacja i wjechał safety car. Szkoda tego meczu na skale- była szansa uniknięcia dwóch dodatkowych meczów a biorąc pod uwagę, że w praktyce liga rusza od zera mogą być one jak zjazd na tankowanie w rzeczonej F1
a ja mam takie wrażenie że nam nie przeszkadza ilość meczów, wręcz wyglądamy coraz lepiej jak gramy więcej. Uważam wręcz że dodatkowe 2 mecze to będzie okazja się lepiej zgrać, wejść wcześniej niż inne drużyny w rytm meczowy. Ale może się mylę - w końcu z definicji ostatnio MP wygrywa drużyna która nie gra w pucharach.
Co do analogii z F1 - bardziej jak zjazd na zmianę opon
Tankownia już nie ma

