[marekst]

Jak nikt? Przecież nawet ty napisałeś, że jakby co to bankowo Salamon, Adzio23 też to napisał a Wania potwierdził. Tak samo Strzelisty, więc kto tu zakłamuje?
Więc jeszcze raz zapytam: skąd macie pewność, że są zgrzyty w drużynie i grupy sięporobiły?

[strzelisty jupiter]

Ja nie napisałem o pewności. U mnie najzwyczajniej przeczucie. Już od dłuższego czasu "charakter" wychowanka Salamona mi nie licuje. Tak mniej więcej od czasu zaangażowania drużyny w meczach ligowych w czasach podbojów Europy trzeciego sortu za kadencji Broma.

[marekst]

Coś jest na rzeczy na linii piłkarze (bądź ich grupka) versus trener. Salamon jakiś czas temu coś głupiego palnął w temacie Frederiksena.

Obrażalskie panny

A co to jest?

[strzelisty jupiter]

Dwuwyrazowa recenzja zachowania piłkarzy Lecha.

[rojber]

Jak nikt? Przecież nawet ty napisałeś, że jakby co to bankowo Salamon, Adzio23 też to napisał a Wania potwierdził. Tak samo Strzelisty, więc kto tu zakłamuje?
Więc jeszcze raz zapytam: skąd macie pewność, że są zgrzyty w drużynie i grupy sięporobiły?

No właśnie, jakby było coś na rzeczy to bym obstawił, że to ten a nie inny. Hipotetyczny scenariusz, jeden z kilku, który mógłby wytłumaczyć dlaczego gramy takie gówno. Nikt nie napisał a tym bardziej ja, że są informacje ze sprawdzonego źródła, że w drużynie jest kwas i piłkarze grają na zwolnienie trenera. Czytaj posty ze zrozumieniem.

[Antonio]

Prawda jest taka że my trenerów w tym klubie mieliśmy już w ciul. I tylko jeden miał tu jakieś poważanie kibiców czyli Maciej Skorża. I ja nie wiem na ile to przypadek a na ile nie że akurat udało mu się mistrza zdobyć bo statystyka trenerów jest tutaj podobna jak do ściągania zawodników. Na zasadzie a nóż się uda.

Gdyby Chodyna nie strzelił karnego to Skorża by nie zdobył mistrzostwa i tyle by było z tego poważania. Z resztą nawet w tamtym sezonie, gdy przegraliśmy w pucharze z Rakowem i byliśmy też za nim w tabeli to były głosy by Skorżę zwolnić i zacząć budowę drużyny na kolejny sezon bo nieudacznicy, wszędzie nieudacznicy.

[pacal]

Gdyby Chodyna nie strzelił karnego to Skorża by nie zdobył mistrzostwa i tyle by było z tego poważania.

Gdyby Chodyna nie strzelił karnego (zakładam że piszesz o meczu ZL - Raków 1:0?), to mielibyśmy 4 zamiast 5 pkt przewagi nad Rakowem przed ostatnią kolejką, więc żadna różnica - średnio trafiony przykład.

Z resztą się zgadzam - wiele w ocenie trenerów zależy od całosezonowej postawy przeciwników, i trochę od szczęścia. Jaga z taką ilością punktów jak w 2024 w ogóle nie powąchałąby mistrzostwa w sezonie 21/22 - zakręciłaby się w okolicach 4 miejsca.

[Endriuu1922]

Hehe i srakow puszcza 1:1 

[stachu_27]

Hehe i srakow puszcza 1:1 ?

I to po golu Puszczy w 94'

Wierzę, że jeszcze powalczymy realnie o mistrza, raków po tym meczu stracił trochę pewności siebie

[strzelisty jupiter]

Wygrana z Widzewem: brak Murawskiego, Milić wszedł jak już mieliśmy wygraną w kieszeni.
Porażka z Lechią: cały mecz Murawskiego i Milicia.
Porażka z Rakowem: cały mecz Murawskiego i Milicia.
Wygrana z Zagłębiem: cały mecz Murawskiego i Milicia.
Wygrana z Pogonią: cały mecz Murawskiego i Milicia.
Wygrana ze Stalą: Murawski i Milić schodzą jak już mieliśmy wygraną w kieszeni.
Porażka z Jagiellonią: cały mecz Murawskiego, Milić schodzi przy bramkowym remisie.
Porażka ze Śląskiem: brak Murawskiego i Milicia.
Wygrana z Koroną: brak Murawskiego i Milicia.

Wychodzi, że jako tako wpływu na wyniki nie mają, co nie zmienia faktu, że cała drużyna wygląda jakby w niektórych meczach chciało im się biegać i grać o zwycięstwo, a w innych nie.
Dobrze zaprezentował się ostatnio Mońka, Lisman w sumie też występ na plus. Obaj mogą dostawać więcej minut. Czekam na powrót Thordarsona. Są jakieś informacje czy on ma szansę załapać się na koniec sezonu, czy już pozamiatane?

Prawdą jest natomiast, że warto co kilka rund robić wietrzenie szatni, by nie dorobić się w kadrze kolejnych tabunów sytych kotów. A zarówno Murawski, jak i Milić trochę już tu są i faktycznie mogą traktować Lecha jak Zagłębie, co nie pomaga w wygrywaniu trofeów.