[uncoolben]

Wraca Murawski na defensywnego pomocnika, to jednak Walemark grał o statnio bardziej dziesiątkę, a Ali - "fałszywego prawego skrzydłowego" - i zażarło, więc pewnie tak pozostanie. Kto zatem do środka - Kozubal czy Jagiełło, ciekaw jestem. Patrząc na ostatni mecz - coś czuję, że Jagiełło.

[rojber]

Mam nadzieje, że nie będzie próby z Jagiełłą za Souse. Tak jak mówisz, ustawienie z Alim i Walemarkiem zdało raczej egzamin i warto chyba ten manewr powtórzyć. Jagiełło dobrze się spisał na defensywnym ale i Antek w ostatnim meczu pokazał się z dobrej strony. Sam jestem ciekaw jak zestawi środek pola Niels.

[Icek]

A ja czuję, że zagra Kozubal z Jagiełło, ze względu na świeżo wyleczony uraz Murawskiego.

No co znowu chory jest Sousa? On chyba częściej pauzuje z powodu chorób, niż urazów:-)

[rojber]

Skoro takie zestawienie się sprawdziło z Koroną to może i warto spróbować wyjść tak na Motor. Tym bardziej, że Murawski w ostatnich meczach jakoś wybornie nie grał.

[joseph]

Sprawdziło się, bo graliśmy u siebie, Na wyjeździe wszelkie porównania do meczu z Koroną możemy sobie darować, bo wszyscy wiemy, co się dzieje w tym sezonie. Jeśli już to porównujmy do ostatniego wyjazdu we Wrocławiu. Tam się Jagiełło z Kozubalem nie sprawdzili, podobnie jak tercet Kozubal, Murawski, Jagiełło w Gdańsku.

[Skorpion]

Tutaj nie ma co próbować jakieś tiki-taki czekać na kontry i coś z tego będzie na pewno.

[Mosina]

Sędzią głównym spotkania Motor Lublin - Lech Poznań będzie Yusuke Araki (Japonia)

Asystenci: Jun Mihara, Kota Watanabe
Sędzia techniczny: Jacek Małyszek
Sędzia VAR: Piotr Urban

[uncoolben]

Murawski ponoć jednak out, więc zapewne ustawienie środka jak w ostatnim meczu. Ciekawe, czy wróci Douglas do składu.

[rojber]

Nie wiem jak Douglas wygląda obecnie na treningach ale jeśli wyjdzie od pierwszej minuty to będę pełen obaw. Facet zaliczył spektakularny zjazd na wiosnę, który to objawia się ogromną ilością błędów generujących realne zagrożenie pod naszą bramką. My już nie mamy marginesu błędu i nie mówię to nawet o walce o MP, ten mecz musimy wygrać więc to chyba nie pora na podejmowanie takiego ryzyka jakim jest Alex.

[strzelisty jupiter]

Raków jeszcze swoje potraci - taka optymistyczna myśl tego pięknego słonecznego poranka. Za tydzień mają wyjazd do Szczecina, później u siebie Śląsk, który walczył będzie w każdym meczu o każdy punkt do ostatniej kropli sportowej krwi, następnie w teorii łatwy wyjazd do Mielca, Jagiellonia w zajezdni, delegacja u Bandy Świrów, a sezon kończą na własnym podwórku z naszą największą ostatnimi czasy kosą.
Warunek: my musimy robić swoje.