Liczba postów: 23
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
2
No to już teraz wiadomo czemu Walemark przy takich umiejętnościach odbił sie od zachodu skoro chłop po kilku meczach rundy wiosennej, grając raz w tygodniu, w 60 min musi dostać zmianę bo jest zmęczony..
Liczba postów: 244
Liczba wątków: 7
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
5
A to nie jest kwestia jego kontuzji? To jednak bardzo wpływa na problemy kondycyjne. Zresztą jeśli w 60 min ma nam zrobić wynik a nie oszczędzać się to jest dobra taktyka. Ważne żeby omijały bo z tym będą zawsze problemy
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2025
Reputacja:
0
Paradoksalnie powinniśmy się z tego cieszyć, przecież On nigdy by nie zagrał w Lechu. To jedyny Gość który jest w stanie "sam wygrać mecz" Jak już zdobędziemy Majstra to właśnie dzięki Niemu, wygrał Nam kilka meczów sam.
Liczba postów: 285
Liczba wątków: 13
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
5
Niels na konferencji mówił, że te problemy kondycyjne wynikały z mikrourazów z, którymi zmagał się Patrick w ostatnich kilku tygodniach. Być może nie trenował na 100% i efekt tego jest taki jak widzimy.
Oczywiście można wysunąć tezę, że gdyby miał lepsze zdrowie to by do Lecha pewnie nie trafił. Podobny ale zdecydowanie mocniejszy przykład to Dagerstal. Facet było widać, że ma papiery na dobre granie ale piłkarz szklanka. Stąd nie zrobił wielkiej kariery a trafił do nas.
Liczba postów: 20
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
1
Tak sobie w przerwie myślałem, że daaaawno już tak spokojnego meczu nie widziałem w wykonaniu naszych, pełna kontrola, widać było różnicę klas, jak to się mówi w tv. I od razu, na podstawie wieloletnich doświadczeń nadeszła myśl - co może pójść nie tak? No i prawie poszło, co to miało być w drugiej połowie? Oddanie pola, broniliśmy się jak Legia z Chelsea we własnym polu karnym. A że rywal ciut słabszy od tych z Londynu, to na dwie kontry pozwolili. Poza nimi to ja nie chcę na coś takiego patrzeć. Wydawało się, że stoimy i czekamy na egzekucje. Z ciekawości zerknąłem na pomeczowe statystyki, a tam ..... ponad 120 km przebiegnięte....... Nie, ja nigdy tej ligi nie pojmę. A już podejścia Lecha do poszczególnych już nawet nie całych, ale fragmentów meczów, to nie jestem w stanie ogarnąć.
Ważne 3 punkty, ale do kolejnego meczu znowu będę zasiadał obgryzając paznokcie.
Liczba postów: 140
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
3
Pierwsza połowa bardzo dobra, druga co najwyżej średnia. Powinniśmy ten mecz wcześnie zamknąć, a tak to przypadkowa bramka nakręciła Motor.
Dagerstal nie przyszedł do nas, ponieważ był szklany, tylko dlatego,. że w marcu 2022 uciekł z Rosji do rodzimej Szwecji po ataku Rosji na Ukrainę. Po pół roku gry w Norrkoeping, podobnie jak Kędziora u nas, stwierdził, że chce grać w Europie i poszedł do nas, po sezonach, w których praktycznie nie pauzował ze względu na kontuzje. U nas się posypał...
Liczba postów: 88
Liczba wątków: 0
Dołączył: Dec 2024
Reputacja:
3
Na tę chwilę Walemark i Ali ciągną wózek. Posypało się wszystko, gdy przestali wywierać presję z przodu po ich zdjęciu z boiska, a zaczęło się sypać wcześniej, gdy już trochę zaczęli słabnąć. Ten mecz to w ogóle sezon 24/25 w pigułce - pełna kontrola, spokój, dojrzałość w grze, kreatywność, skuteczność - a za chwilę zjazd i obrona Częstochowy przed średniakiem/słabiakiem. W kontekście ostatnich wydarzeń - to raczej wygląda na brak "rządów starszyzny" niż na ich nadmierny wpływ na drużynę.
Lisman - póki co ładnie się zapowiada. Hakans - irytował przed piękną akcją, i po niej też. Nie wie, co zrobić ze stojącą piłką. Nie wiem, czy w następnym meczu to Pereira znowu nie powinien rozpoczynać w pierwszym składzie. Gurgul - no wciąż nieprzekonująco wypada, w sumie w akcjach ofensywnych lepiej wygląda niż w obronie. Mrozek znów wśród najlepszych graczy.
Liczba postów: 89
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
3
Mnie Gurgul nie przekonuje ani w obronie, ani z piłką przy nodze. Już w 1 minucie podał tak, że Motor przejął piłkę na 35 metrze od naszej bramki. Ewidentnie Michał nie chce piłki dośrodkowywać, zawsze stara się grać ziemią. Ogólnie miałem takie odczucie, że Motor miał nakaz ostrego pressingu, gdy Gurgul miał piłkę, a to, że wszystkie akcje Motoru jechały jego strona to już nie ma co pisać.
Nie umiemy na wyjazdach kontrolować spotkań, a jak się bronimy to tak, że cała obrona stoi 5 metrów od Mrozka i chłop ma ręce pełne roboty.
Liczba postów: 47
Liczba wątków: 0
Dołączył: Nov 2024
Reputacja:
2
Pereira to moim zdaniem bardzo słabo. Wszedł świeży a jego stroną szły bardzo niebezpieczne akcje. Moim zdaniem Carstersen na razie od niego lepszy. Trzeba przyznać że nasze zmiany poza Lismanem niestety na gorsze.