[strzelisty jupiter]

Pragnę zauważyć, że za mecz z Puszczą dają takie same trzy punkty jak za mecz w stolycy.
Nie mamy zbyt szerokiej w sensie jakościowym kadry. Za mecz z drużyną z Niepołomic nikt nie da nam trzech oczek za darmo. Grajmy każdy mecz na maksa, a będzie pięknie.

[m94g]

Trzeba szybko ich ukuć jedną i przed przerwą dołożyć drugą, jak zbyt długo utrzymujemy jednobramkowe prowadzenie robi się straszna sraczka u nas i z tyłu głowy wisi bramka wyrównująca. Co do kartek przy dobrym wyniku jednego ze skrzydłowych bym odpuścił na Puszczę i pozwolił mu zatrzymać jakąś kontrę faulem na żółtą.

[Mosina]

Zagrożony pauza jeszcze Kozubal. Ja bym 3 wykartkowal na mecz z Puszczą.
1. Salamon - za niego Mońka
2. Kozubal - za niego Muraś
3. Ali - za niego Walemark jeśli będzie zdrów na Puszczę

takie kombinacje nigdy nie wychodzą na zdrowie. zresztą granie z kartką (specjalnie) powoduje że zawodnik już musi uważać żeby nie dostać drugiej - więc odpuszcza, albo musi zostać zmieniony. nie wierzę w takie gierki ze strony Nielsa. Zostawmy to zdrowym wydarzeniom boiskowym a będzie dobrze. bo można przekombinować a tak jak pisze strzelisty, to są tak samo ważen 3 pkt, z Puszczą i Legią (nie wierzę że to piszę...), przynajmniej w tym układzie tabeli. pomijając już wagę meczu z Legią samego w sobie

[rojber]

Z jednej strony tak ale z drugiej przy odrobinie pecha możemy grać ananasami w Warszawie. Niefortunnie się to u nas złożyło, że 4 kluczowych graczy jest zagrożonych pauzą. Do tego dochodzi przychylność sędziów
Mecze są tak samo ważne, ważą po 3p tyle, że poziom trudności jest zdecydowanie inny.

[Skorpion]

Niebezpieczne te kombinację na Legie. Bo my możemy dostać w cymbał od Puszczy i co wtedy. Strzelić bramkę dwie i wtedy zmieniać.

[Bonx82]

Dokładnie, nie ma co kombinować ze składem. Wyjść na Puszcze w najsilniejszym składzie, jak najszybciej zdobyć 2 bramkowe prowadzenie i wtedy zmiana zagrożonych pauzą.
Nie kombinujmy za wiele bo wyłożymy się w Niepołomicach i cały misterny plan na stolyce pójdzie...

[WaNiA]

Z jednej strony tak ale z drugiej przy odrobinie pecha możemy grać ananasami w Warszawie. Niefortunnie się to u nas złożyło, że 4 kluczowych graczy jest zagrożonych pauzą. Do tego dochodzi przychylność sędziów
Mecze są tak samo ważne, ważą po 3p tyle, że poziom trudności jest zdecydowanie inny.

W Legii też jest sporo zawodników zagrożonych....nie ma co za daleko wychodzić w przyszłość....teraz wszystkie siły na mecz niedzielny, potem kolejny kroku....

[Icek]

Żadnych kombinacji i kalkulacji. Nam takie rzeczy nigdy nie wychodzą na dobre. W tej drużynie trzeba zaszczepić to, że do każdego meczu i każdego rywala muszą wychodzić w 100% skoncentrowani i z nastawieniem, że grają finał. Takie celowe nastawienie na wykartkowanie samo w sobie takie podejście osłabia...

[rojber]

Dobra niech Wam będzie aczkolwiek boje się, żebyśmy w Warszawie nie grali Brajanami

[Mosina]

Dokładnie, nie ma co kombinować ze składem. Wyjść na Puszcze w najsilniejszym składzie, jak najszybciej zdobyć 2 bramkowe prowadzenie i wtedy zmiana zagrożonych pauzą.
Nie kombinujmy za wiele bo wyłożymy się w Niepołomicach i cały misterny plan na stolyce pójdzie...

tylko taka uwaga, Niepołomice w tej rundzie będą przy Bułgarskiej