Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 4 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Pogłoski transfefowe 2025
Tryb drzewa
Może jednak uaktywnić klauzulę Repki? I przy okazji pstryczek w nos papszunowym? Tak rzucam pod dyskusję.
 
Odpowiedz
Po pierwsze Repka musi chcieć a jak pokazał przykład Fornalczyka nie zawsze chcą. Po drugie jeśli potrzebujemy kogoś to raczej wypożyczenie a nie kilkuletni kontrakt. Po trzecie po co inwestować w Repkę skoro możemy inwestować w Dudka
Edit. To że strzelił nam gola to trochę mało, strzelili też Klimek, Koperski czy Skibicki - na szczęście żaden nie trafił do Lecha - to wszystko to oczywiście moja subiektywna opinia
 
Odpowiedz
Porównujesz Repkę do Dudka? No śmiałe to, nie powiem,
Bo z moich obserwacji Repka, który ociera się o reprezentację, wydaje się już w tej chwili lepszy niż Murawski (też moja subiektywna opinia). Radek fajny chłop, ale starzeje się, wróci po kontuzji właściwie już jako 32-latek.
 
Odpowiedz
Bez spiny ale masz równie śmiałą teorię - Gość pierwszy, dotąd jedyny, sezon w ekstraklasie zagrał w wieku 25 lat. Karierę reprezentacyjną zakończył dwoma meczami w U-20 w 2019 roku grając w nich łącznie 77 minut.  Dla mnie to mimo wszystko jenak zagadka i skoro mamy zastąpić Murawskiego to albo inwestujmy w Gilsiego czy Dudka albo wypożyczmy Kogoś z bogatszym cv niżeli Repka.
My potrzebujemy Kogoś do rywalizacji na LO, Skrzydłowego na lewą stronę i to Kota bo Hakans póki co jeszcze niewyjaśniony, Przekota na "10" bo Sousa zawiesił wysoko poprzeczkę i Kota do ataku - próba grania tylko Ishakiem to czynność wysokiego ryzyka i drugi raz może się już nie udać. To są nasze bolączki. Zakładam że do rywalizacji na PO mamy już Gumnego
O Defensywnych Pomocników jestem naprawdę spokojny...
edit. Miałem na myśli tylko karierę reprezentacyjną w młodzieżówkach i to że to Jego pierwszy i jedyny sezon w poważnej piłce
 
Odpowiedz
U mnie zupełnie bez spiny Smile
Repka nie bez przyczyny dostał powołanie do pierwszej reprezentacji - ja już go oglądałem w pierwszej lidze - imponował nie tyko warunkami fizycznymi i krzepą.
Co do priorytetów transferowych - pełna zgoda.
 
Odpowiedz
A potem będzie sraczka bo trafi się rywal do przejścia w pełnym składzie którego nie będzie i znów usłyszymy ,,no gdyby był pełen" to na pewno byśmy to zrobili ale przecież i tradycyjna litania.

Pytanie czy dział pana Rząsy ma listę piłkarzy na szybko do ściągnięcia na rok by pomóc na jakiejś pozycji.
 
Odpowiedz
Nie wiem, czy sensowne nawet by nie było ściągnięcie tutaj Linettego na pół roku, może poszedłby chłopak na to za dobrą kasę, żeby nam pomóc w lidze i pucharach, skoro wypadł Murawski.

Poza tym takie pół roku kontraktu mogłoby by być dobrą bazą pod przedłużenie..
 
Odpowiedz
Popieram. Tylko czy on by chciał i poszedł na to...
 
Odpowiedz
Rozszerzając mój wcześniejszy post:

W sytuacji z Murawskim to nie wiem, czy jeśli mamy ograniczone środki finansowe powinniśmy iść w ogóle w ściągnie tego Norwega jako transfer za kilkaset tysięcy EUR. Uważam że Mońka na ligę wystarczy, co pokazał zresztą w końcówce sezonu. Mamy już teraz 5 ŚO - Milic, Douglas, Skrzypa, Salamon, Mońka.

PO - problemy rozwiązuje nam Guma.
LO - tutaj musimy mieć dobrego zawodnika w kadrze - imo Azer byłby w sam raz
LŚ - jeśli uda się wypożyczyć Moraisa, to mamy temat zamknięty i dobrze zaopiekowany relatywnie tanio i bardzo jakościowo (portugalskie źródła mówią, że zawodnik jest chętny na wypo do Poznania)
N - potrzebujemy kozaka, bez dwóch zdań. Fajnie, jakby mógł też grać cofniętego napastnika, na pozycji 10, jak kiedyś Amaral
OP - jeśli odejdzie Sousa - będziemy potrzebować kozaka, bo alternatywą będzie granie tam Walemarkiem, Barańskim, może Alim (ale w przypadku 1 i 3 tracimy wtedy zawodnika na PS)

No i pozostaje sprawa zastępstwa Murasia. Tutaj moim zdaniem potrzebujemy koniecznie alternatywy, nie mamy w składzie żadnej 6-tki. Nie jest nią Kozubal, nie jest nią Gisli, nie jest też Jagiełło. Tak jak pisąłem, najlepszym możliwym rozwiązaniem byłoby namówienie Linettego na podpisanie z nami umowy chociaż na pół roku, dobrymi pieniędzmi da się go może skusić, a lepiej wydać 500K na jego półroczną pensję, niż ściągać kogokolwiek za podobne pieniądze na ślepo. Zresztą może później dałoby się też przekonać Karola na dłuższy pobyt u nas. Ale nawet jeśli nie, to mielibyśmy awaryjnego ŚP o wysokiej jakości, bez potrzeby panicznych ruchów i ściągania kogokolwiek na sztukę za spore pieniądze.

Zatem, jeśli zostaje Sousa, potrzebujemy jeszcze 4 zawodników. Jeśli odchodzi - 5.
Jakby udało się zrealizować to, co napisałem powyżej, to będziemy wtedy przygotowani do gry na 3 frontach. Jeśli ściągniemy mniej piłkarzy, jest spore ryzyko, że to się rozleci w czasie sezonu.

Ciekawe jak wygląda świadomość w tych kwestiach zarządu, ile w stanie są zaryzykować, żeby zrobić dobry wynik. Łatwo się wydaje nie swoje pieniądze, ale w momencie kiedy mamy statystycznie 99,6% na granie w jakiejkolwiek fazie ligowej (a co za tym idzie - ekstra przychód od 70M PLN w górę gwarantowany) to ja na miejscu władz Lecha rzuciłbym 10M EUR na transfery i pensje dla tych nowych i potrzebnych zawodników, żeby nie położyć ligi w czasie tego sezonu. I tak wyjdą na swoje, mając mocną kadrę i satysfakcjonujące (pucharowe, a najlepiej TOP2) miejsce na koniec sezonu, z realną walką o MP. W przeciwnym razie - będzie to trudne bardzo.
 
Odpowiedz
Ale Karol to też nie jest 6 tylko typowy box to box jak Antek, czy Gisli.
Aczkolwiek marzy mi się jego powrót i to teraz a nie za 2-3 lata.
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: Bartekm18, Bolek, Stefan Batory, 1 niewidocznych użytkowników, 16 gości