[secret]

A po co nam kolejny stoper?
Kownaś nie do wyjęcia pewnie. Realne cele są pewnie inne.

Bo podobno Trabzonspor kręci się koło Douglasa, bo dostają oferty z Anglii na swojego obrońcę

[pacal]

Tak samo jak niedawno się kręcili wokół Pereiry? Joel wyśmiał a klub zdementował.

Kolejny medialny fakt sezonu ogórkowego. Albo krecia robota tego jego agencika który poza Douglasem nie ma nikogo sensownego w portfolio, więc przebiera nóżkami żeby kolejną prowizję zgarnąć.

Nawet jeśli (w co nie wierzę) coś jest na rzeczy, to Douglas ma ważny kontrakt z Lechem do lipca 2027, więc Trabzon się może kręcić do upadłego.

[Róża]

Za półtora to na pewno się będą kręcić. Ale już przy 4 - 5 to raczej nie.

[pacal]

Druga sprawa: Po doświadczeniach ze Spartakiem Trnava nigdy przenigdy nie napisałbym, że zwycięstwo ze Słowakami tym co mamy, to nasz obowiązek. Tzn. napisać tak można, ale to magiczne zaklęcie bez związku z realiami. Tu zwyczajnie można zaliczyć wpierdol. I już go wyłapaliśmy.

Wpierdol zawsze można zaliczyć, szczególnie jeśli się gra na 70% ze słabym przeciwnikiem, myśląc że samo się wygra, jak pokazały mecze Trnavą i Resovią. 

Co nie zmienia faktu, że porównując jakość piłkarską, zwycięstwa z nimi to był nasz zasr..y obowiązek. To nie przez braki kadrowe zaliczyliśmy w tamtych meczach wpieprz, tylko przez leserstwo i lekceważenie długimi fragmentami rywala na boisku. 

W obecnej piłce bez zaangażowania bardzo łatwo dostać w papę, więc jak to znowu zrobimy, to znowu będzie źle. Nawet jeśli 5 nowych graczy zakontraktujemy.

[Jerry2015]

Carstensen wypożyczony do Aarhus więc jego temat możemy na tę chwilę zakończyć

[Jerry2015]

I następna plotka. Niejaki Franck Surdez z KAA Gent na naszym celowniku. Liczby nawet niczego sobie w sezonie 23/24. W kolejnym słabo ale wyceniany nadal na 2 mln euro. Konkurencja z kilku klubów zachodnich

[Skorpion]

Alex kontrakt do 2027 i ma iść za 1.5 mln euro? To żart? Albo dają 5 mln albo nara.

[joseph]

Druga sprawa: Po doświadczeniach ze Spartakiem Trnava nigdy przenigdy nie napisałbym, że zwycięstwo ze Słowakami tym co mamy, to nasz obowiązek. Tzn. napisać tak można, ale to magiczne zaklęcie bez związku z realiami. Tu zwyczajnie można zaliczyć wpierdol. I już go wyłapaliśmy.

Wpierdol zawsze można zaliczyć, szczególnie jeśli się gra na 70% ze słabym przeciwnikiem, myśląc że samo się wygra, jak pokazały mecze Trnavą i Resovią. 

Co nie zmienia faktu, że porównując jakość piłkarską, zwycięstwa z nimi to był nasz zasr..y obowiązek. To nie przez braki kadrowe zaliczyliśmy w tamtych meczach wpieprz, tylko przez leserstwo i lekceważenie długimi fragmentami rywala na boisku. 

W obecnej piłce bez zaangażowania bardzo łatwo dostać w papę, więc jak to znowu zrobimy, to znowu będzie źle. Nawet jeśli 5 nowych graczy zakontraktujemy.

No tak, wszystko zaczyna się od czynnika ludzkiego. Zwróć tylko uwagę, że materiał ludzki mamy w dużej mierze ten sam. Wielu obecnych lechowych kopaczy przyłożyło nogę do słowackiego festiwalu mokrej szmaty. Skoro raz już to zrobili, to dlaczego nie mieliby znowu? Ja pewności nie mam.

[strzelisty jupiter]

I następna plotka. Niejaki Franck Surdez z KAA Gent na naszym celowniku. Liczby nawet niczego sobie w sezonie 23/24. W kolejnym słabo ale wyceniany nadal na 2 mln euro. Konkurencja z kilku klubów zachodnich

Wygląda jak Fiabema. Nie mówię że to źle.

[hif]

W Szwajcarii, dwa lata temu, zanim trafił do Gent wybrany został najlepszym zawodnikiem sezonu, drugiego poziomu rozgrywkowego, w wieku 21 lat. Nawet w zeszłym sezonie, trochę gorszym, jakieś liczby miał. Ciekawy transfer to byłby moim zdaniem.