[Antonio]

Podobnie było w sezonie, gdy graliśmy z Benfiką i Rangersami w grupie. Przecież my tam mieliśmy ciężary z Valmerią w eliminacjach, gdzie wynik tego meczu całkowicie zakłamuje rzeczywistość, jak to wyglądało.

No ale wyniki z Hammarby czy Apollonem już przypadkowe nie były.

[Icek]

A kto mówi, że były?

[Róża]

Ponieważ to wątek o pogłoskach to informuję, że do odgrzewanego kotleta Moutinho, dołączył dzisiaj Czurlinow.

[Antonio]

A kto mówi, że były?

To co jeśli nie zlekceważenie przeciwnika było powodem takiej różnicy w grze?

[Icek]

Pamiętasz tamten sezon? My go zaczęliśmy do bani, również w lidze, gdzie w pierwszych trzech meczach z Lubinem, Płockiem i Śląskiem zdobyliśmy dwa punkty. Wtedy był mecz z Valmerią.
Potem wystrzeliliśmy z formą, przechodząc trzy następne rundy i rozwalając w pył Piasta na wyjeździe, gdzie po prostu bawiliśmy się grą. Nie było na nas mocnych w tym okresie. Wtedy narodziło się powiedzenie "Żurawball".

Potem zaczęła się faza pucharowa i zjazd zarówno w lidze, jak i w pucharach.

[strzelisty jupiter]

Czurlinowa zdecydowanie bym u nas widział.

[Antonio]

Pamiętasz tamten sezon? My go zaczęliśmy do bani, również w lidze, gdzie w pierwszych trzech meczach z Lubinem, Płockiem i Śląskiem zdobyliśmy dwa punkty. Wtedy był mecz z Valmerią.
Potem wystrzeliliśmy z formą, przechodząc trzy następne rundy i rozwalając w pył Piasta na wyjeździe, gdzie po prostu bawiliśmy się grą. Nie było na nas mocnych w tym okresie. Wtedy narodziło się powiedzenie "Żurawball".

Potem zaczęła się faza pucharowa i zjazd zarówno w lidze, jak i w pucharach.

W sumie jak spojrzeć na tamten sezon to my dobrze graliśmy tylko przez drugą połowę września.

[Icek]

No dokładnie tak to wyglądało, chociaż październik jeszcze nie był w cale zły, a mecz z Benfiką był więcej niż dobry i gdyby nie fatalna decyzje sędziego przy akcji Skórasia, to kto wie...

[Kefas9494]

Czurlinowa zdecydowanie bym u nas widział.

Mnie nie przekonywał. Pytanie na jakiej zasadzie miałby do nas przyjść. Ma bardzo wysoki kontrakt do 2026 r. 

A jak rozmawiamy o takich fantasmagoriach, to ciekawe co się stanie z Kacprem Urbańskim. Ma kontrakt podobnie jak Churlinov, do 2026 r. W przypadku Kacpra to ostatni sezon był fatalny. Najpierw Bologna ogony i potem a outsiderze również ławka. Mówi się w jego przypadku o jakimś zainteresowaniu klubów z Serie B. To pewnie nierealny temat (sam Kacper zakładam, że woli zostać na półwyspie Apenińskim), ale taki Urbański za Souse to byłby jak dla mnie dobry ruch. No ale wypożyczenie zakładam, że nie wchodzi w grę jak ma tylko kontrakt do końca tego sezonu, a jak sprzedaż to jednak z uwagi na wiek pewnie trzeba sypnąć kilka baniek. Tez pytanie czy tam w Serie B faktycznie za niego tyle wyłożą.

[uncoolben]

Któryś z poważniejszych komentatorów - niestety wyleciało mi z głowy kto - napisał , że jezeli chodzi o Surdeza to jest to totalny bullshit. Dobrasz z kolei pisze, że jeżeli nie uda się sprowadzić LO, to Andersson "będzie brany pod uwagę jezeli chodzi o skład na przyszły sezon"...

Cały czas niemal niemal zupelna cisza (coś tam było tylko o tym rosłym Murzynku) co do jednego z kluczowych transferów - na pozycję napastnika...

Wydaje się, że po zasyfieniu składu w zeszłym okienku osobami piłkarskimi typu Loncar, Fiabema i Hoffmann zarząd przyjął podejście "albo pewniak, albo nic". Czyli z góry było wiadomo, ze możemy długo czekać na transfery, i deklaracje po zdobyciu MP o szybkim budowaniu skladu na nowy sezon to były tylko pobozne życzenia.

Obstawiam, że będzie ten Pieńko i Mountinho, ale to jeszcze potrwa.

[EDIT] Włoskie profile snuja rozwazania nad odejściem Żurkowskiego, jednym z kierunków jest Polska... ale to chyba nie jest profil piłkarza, który poszukujemy (DP), poza tym gdzieś już padło ze strony zarządu, że jezeli chodzi o szóstkę to rozważają jedynie wypozyczenie.