[Skorpion]

My możemy być warci nawet 400 mln a oni być zbieraniną z B klasy wartą dwie piłki i paczkę fajek. Nie widzisz, że my nie jesteśmy w żadnej formie. Że Gumny gra słabo, środek obrony to też dramat jakby od wczoraj ze sobą pierwszy mecz grali, że nie ma LO bo Gurgul to nie śmieszny żart który nie wiem co robi w Lechu?
I tak dalej i tak dalej. Na tą chwilę nie ma drużyny. Wystarczy jedna kontra i jest bramka dla nich a u nas kupa i sraczka bo nasi biją głową w mur.

Także skończ z tymi faworytami bo w sobotę jesteśmy w Gdańsku na kolejnym meczu i żadne liczby nie przełożą się na to, że na boisku będzie ciężko.

[Antonio]

Istnieje cień szansy, że Islandczycy nie widzieli wczorajszego meczu? Wszystkie bramki padły po naszych identycznych błędach. Nie mamy siły grać a staramy się robić to tak jak w naszym zeszłosezonowym prime time. Sposób na nas jest bardzo prosty i każdy z agresywnym doskokiem zrobi z nami to co Cracovia. Jeśli przez 3 dni Niels i Sindre nic nie nie wymyślą to od poniedziałku zacznijmy interesować się kogo nam wylosują o 13stej.

[Bonx82]

Moim zdaniem, problem jest w tym, że od jakiegoś czasu praktycznie zrezygnowaliśmy z grania sparingów. A to jes tnajlepsza forma na zgranie się i wytrenowanie schematów. Później przychodzą mecze o stawkę,a my dopiero zaczynamy zgrywanie się i wychodzi jak w ostatnich dwóch meczach

[MichalM]

Mecz beznadziejny, choć z drugiej strony przegraliśmy, przez błędy indywidualne + brak kreatywności z przodu.

Widzieliście jak Fiabema wymachiwał łapami bo nikt nie chciał jemu podać? Chłopaki ewidentnie nie ufają jemu.

Na mecz we wtorek jeśli mogli to bym dopisał Moutinho za Gurgula i Pablo do kreatywności. Wyszedłbym Szymczakiem na skrzydle

[Mosina]

już skończcie tę dyskusje o faworytach, to pojęcie bierze się z większej ilości czynników niż obecna forma, nawet jak wyjdziemy z 10 Fiabemami to na papierze Lech będzie faworytem bo decyduje o tym ranking ligi, wartość, stadion, i sto innych rzeczy.

nie wiem czy to tak działa "że niech trener im odpuści", przecież nie zajechał ich w czwartek dzień przed meczem. nie maja formy do tego jakość jest w szpitalach, więc jest to kombinacja różnych rzeczy. Niels dostał wczoraj takie pytanie chyba od Dobrasza czy zmienił by coś w przygotowaniach wiedząc już jak wypadliśmy w pierwszych 2 meczach, i powiedział że nie. Ale zwrócił uwagę właśnie na brak jakości. Nie wiem co się w takich sytuacjach robi, oprócz cierpliwości - przecież nie zaczniemy nagle grać lagi na Ishaka od Mrozka, ale może w pewnych trudniejszych aspektach jak rozgrywanie od tyłu trzeba odpuścić. Tylko co w zamian - jak nas można teraz objechać gdy jesteśmy także w naszym presingu w strefie przeciwnika.
"za miesiąc" będziemy wyglądać lepiej - to powiedział. i to jest już wątek do QV czy tam innego wątku bo chyba brakuje nam wiedzy, na pewno mnie. Też mi się wydaje że mając tak mało czasu wszystkiego nie da się zmieścić: urlopu, roztrenowania, powrotu do treningów, ciężkich treningów, pracy nad taktyką, powrotu do formy z zagraniem min 5 wartościowych sparingów, czego mi od lat brakuje zresztą.
Pozostaje dochodzenie do formy meczami (jak to się mówi), i nawet zaryzykuję że potrzebujemy wszystkich meczów więc nie powinniśmy ich przekładać. Dobrze że wczoraj odbyła sie jednostka treningowa w pełnym wymiarze - dostaliśmy w cymbał ale to ma wartość samą w sobie

[Gugus]

Jesteś Mistrzem Polski, na mieście "moda na Lecha" i co? Inauguracja najgorsza w historii Ekstraklasy przez Mistrza Polski.

Nie ma serca, nie ma środka. Taktyka tysiąca podań na 40 metrze. Jedyny, który ryzykuje to Douglas w obronie, co wiąże się często z ryzykiem straty.

Palma jutro niby ląduje w Poznaniu, powinniśmy móc go zarejestrować na wtorek.

Dobrasz mówi, że Lech planuje przełożyć mecz 4 kolejki i z Rakowem.

[Skorpion]

Brak słów. Tak tak, w obecnej formie i składzie rozwalimy Islandczyków na 100%. Ja tego pewien nie jestem po tym co widziałem wczoraj.

Problem do zdiagnozowania natychmiast i do wprowadzenia rozwiązań.

[MichalM]

Też uważam, żeby nie odpuszczał. Niestety przygotowanie w PL leży, teraz dostali w kość, ciekaw jestem czy to nie był najcięższy okres przygotowawczy w historii Lecha, ba w historii co niektórych piłkarzy. Dowalili do pieca ale nie ma czasu by to "rozluźnić" bo tak jak pisze Mosina, za krótki czas między wszystkim.

[Mosina]

Palma jutro niby ląduje w Poznaniu, powinniśmy móc go zarejestrować na wtorek.

nie wiem czy termin nie mijał w czwartek 17.07. można jeszcze dorzucić 2 zawodników ale muszą spełniać jakieś kryteria. mam nadzieję że zgłosiliśmy Oume i Rodrigueza

[MichalM]

Brak słów. Tak tak, w obecnej formie i składzie rozwalimy Islandczyków na 100%. Ja tego pewien nie jestem po tym co widziałem wczoraj.

Problem do zdiagnozowania natychmiast i do wprowadzenia rozwiązań.

Jak chcesz wprowadzić rozwiązanie ciężkich nóg? Jedynym rozwiązaniem jest kończyć sezon i dopiero ruszyć w sierpniu/wrześniu. Wszystko opisał Mosina.

Dla mnie we wtorek Moutinho i Pablo do kadry a jeden w podstawie, dodatkowo Szymczak na skrzydle 

Mrozek - Perreira, Skrzypa, Milic, Moutinho - Szymczak, Sousa, Jagiełło, Gisli, Bengtsson - Ishak

---

Palma jutro niby ląduje w Poznaniu, powinniśmy móc go zarejestrować na wtorek.

nie wiem czy termin nie mijał w czwartek 17.07. można jeszcze dorzucić 2 zawodników ale muszą spełniać jakieś kryteria. mam nadzieję że zgłosiliśmy Oume i Rodrigueza

 Tak, Palma już nie zdążą. Co dwaj powinni być dopisani. Mogą 2 dopisać