Liczba postów: 172
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2025
Reputacja:
2
Co za jebany niefart. XD Puszczają Hoticia, bo mamy trzech skrzydłowych, a w planie kupno czwartego. Chwila po puszczeniu Hoticia, wypada na pół roku dwóch, a po chwili wypada trzeci. Dobrasz piszę, że prawdopodobnie wypadnie na kilka tygodni, a nie zdziwię się jak to będzie jeszcze dłużej. Oby nie, ale znając nasze szczęście to tak może być. I niestety, ale jeśli Rutki chcą o coś powalczyć w tej rundzie to trzeba ściągnąć minimum jednego skrzydłowego do grania na już, a jak Ali wypadnie na dłużej to dwóch. No niestety.
Liczba postów: 528
Liczba wątków: 5
Dołączył: Dec 2024
Reputacja:
25
To ilu Wy byście chcieli mieć skrzydłowych? Po trzech?
Liczba postów: 268
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2025
Reputacja:
11
Może być dwóch byle nie takich jak naszych trzech.
Liczba postów: 225
Liczba wątków: 3
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
9
Szymczak i Fiabema on fire, ale te skrzydła będą chodzić!
Liczba postów: 528
Liczba wątków: 5
Dołączył: Dec 2024
Reputacja:
25
10-08-2025, 11:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-08-2025, 11:41 przez strzelisty jupiter.)
@galis
Ten film jest co mistrzostwo.
O czym my piszemy, jak oni Gholizadeha już z kontuzją wzięli. Wolę naprawdę słabszego gościa, który będzie ciągle w gazie, ale bez ruletki, bo serial pod nazwą Reha-Lech-Reha nie skończy się nigdy. I nigdy nie damy rady połączyć ligi z pucharami.
Właśnie dlatego wolę odpuścić taką Ligę Konferencji, jak już do niej ostatecznie trafimy, kosztem Ekstraklasy, która zawsze jest najważniejsza. Żadne ćwierćfinały w pucharze o podwędzaną europejską pasztetową nie smakują tak jak tytuł.
I na koniec: zostawić Lismana! Żadnych wypożyczeń do jakiejś Stali. Niech się chłopak ogrywa w Lechu, bo potencjał jest. A minut nastuka na pewno sporo, biorąc pod uwagę, że u nas tradycyjnie szpital, w perspektywie gra weekend-środek tygodnia. Pod wieczną nieobecność Wålemarka, Håkansa i Gholizadeha, Kornel to pierwszy zmiennik podstawowych na papierze skrzydeł Bengtsson-Palma. Nie żaden Szymczak.