13-08-2025, 10:34
W tym oknie przyszedł: Skrzypczak, Gumny, Moutinho, Ouma, Rodriguez, Palma, Bengston Z istotnych graczy odeszli Hotić i Sousa. Także to okno w wykonaniu Rutków jak nie w ich wykonaniu. I tutaj nikt mnie nie przekona, że jest inaczej.
Ale trudno mieć akurat do nich pretensje, że nagle na długi czas wypadają ważni gracze jak Walemark, Gholizadeh czy Murawski (gracze, którzy w poprzednich sezonie walnie przyczynili się do mistrzostwa REGULARNĄ grą). Dodatkowo wypadł Ci mimo wszystko istotny Hakans plus na krócej (miejmy nadzieję) Jagiełło, Douglas czy nowy nabytek Gumny.
Przy czym, ściąganie tak jakościowych grajków jak Gholizadeh czy Walemark oczywiście wiążę się z ryzykiem, jednak w poprzednim sezonie ono się zdecydowanie popłaciło. Gdyby nie ich jakość - nie byłoby mistrzostwa. I kropka. Szczególnie, że wbrew temu co tu się piszę, nawet nie będąc okazami zdrowia, zagrali ww. panowie zdecydowaną większość możliwych meczów. I nikt nie zakładał, że nagle wszyscy jednocześnie się wysypią na tak długo. To po prostu pech i nawet to dobre okienko tego nie było w stanie przykryć.
I jak ktoś uważa, że Rutkowski powinien zakładać, że na pół roku wysypią się jego dwie gwiazdy (Ali i Patrik), którzy zagrali cały poprzedni sezon wypadając na pojedyncze mecze (i to Patrik bardziej niż Ali, który zagrał komplet) i powinien już w czerwcu wydawać 3 bańki euro na ich zastępców. No ale nie zrobił tak, bo nie jest jasnowidzem jak część forumowiczów.
Ale trudno mieć akurat do nich pretensje, że nagle na długi czas wypadają ważni gracze jak Walemark, Gholizadeh czy Murawski (gracze, którzy w poprzednich sezonie walnie przyczynili się do mistrzostwa REGULARNĄ grą). Dodatkowo wypadł Ci mimo wszystko istotny Hakans plus na krócej (miejmy nadzieję) Jagiełło, Douglas czy nowy nabytek Gumny.
Przy czym, ściąganie tak jakościowych grajków jak Gholizadeh czy Walemark oczywiście wiążę się z ryzykiem, jednak w poprzednim sezonie ono się zdecydowanie popłaciło. Gdyby nie ich jakość - nie byłoby mistrzostwa. I kropka. Szczególnie, że wbrew temu co tu się piszę, nawet nie będąc okazami zdrowia, zagrali ww. panowie zdecydowaną większość możliwych meczów. I nikt nie zakładał, że nagle wszyscy jednocześnie się wysypią na tak długo. To po prostu pech i nawet to dobre okienko tego nie było w stanie przykryć.
I jak ktoś uważa, że Rutkowski powinien zakładać, że na pół roku wysypią się jego dwie gwiazdy (Ali i Patrik), którzy zagrali cały poprzedni sezon wypadając na pojedyncze mecze (i to Patrik bardziej niż Ali, który zagrał komplet) i powinien już w czerwcu wydawać 3 bańki euro na ich zastępców. No ale nie zrobił tak, bo nie jest jasnowidzem jak część forumowiczów.