Przecież ta osoba dyskutowała z Tobą, to po co pytasz mnie, kto to napisał?
Mała uwaga. Od kilku stron piszesz o tym, że powinniśmy kontraktować zawodników niepodatnych na kontuzje, stawiając jako negatywny przykład m.in. Sousę, gdzie ten przed przyjściem do nas nie zanotował żadnej dłuższej przerwy. Nie pamiętam też, żebyś miał wobec niego jakiekolwiek obiekcje "zdrowotne", gdy do nas przychodził. Ba, wtedy była dyskusja o wąskiej kadrze przed eLM, późnymi transferami itp. Pisałeś nawet o tym, że "taki Sousa", jak zobaczy, jakie mamy podejście do budowania kadry na puchary, to mu się odechce....Teraz nagle jest to fatalny transfer, bo zdrowie nie to..
Za przykład udanych, "zdrowych" transferów stawiasz Kownackiego. Jak się spojrzy na jego kartotekę przed przyjściem do nas, to tam przez minimum TRZY sezony z rzędu jest czerwono, a Dawid przychodził bezpośrednio po zerwaniu. wiązadeł. Okaz zdrowia. Super wskazówka na przyszłość.
Argument wsteczny, zawsze skuteczny.
Mała uwaga. Od kilku stron piszesz o tym, że powinniśmy kontraktować zawodników niepodatnych na kontuzje, stawiając jako negatywny przykład m.in. Sousę, gdzie ten przed przyjściem do nas nie zanotował żadnej dłuższej przerwy. Nie pamiętam też, żebyś miał wobec niego jakiekolwiek obiekcje "zdrowotne", gdy do nas przychodził. Ba, wtedy była dyskusja o wąskiej kadrze przed eLM, późnymi transferami itp. Pisałeś nawet o tym, że "taki Sousa", jak zobaczy, jakie mamy podejście do budowania kadry na puchary, to mu się odechce....Teraz nagle jest to fatalny transfer, bo zdrowie nie to..
Za przykład udanych, "zdrowych" transferów stawiasz Kownackiego. Jak się spojrzy na jego kartotekę przed przyjściem do nas, to tam przez minimum TRZY sezony z rzędu jest czerwono, a Dawid przychodził bezpośrednio po zerwaniu. wiązadeł. Okaz zdrowia. Super wskazówka na przyszłość.
Argument wsteczny, zawsze skuteczny.