[pacal]

Niech grają. Za rok my będziemy na 10-11 miejscu, i od fazy ligowej LM i LE będzie nas dzielił jeden dwumecz, albo w ogóle będzie zagwarantowana.

A Kazachowie, Azerowie, Węgrzy i Serbowie będą się dalej kisić w trzeciej dziesiątce, i przekopywać rok w rok przez 3 rundy eliminacji, bo mają tylko 1 wystawowy zespół, w który jest ładowana państwowa kasa.

Zamieniłbyś się?
Bo ja w dłuższym okresie po wielokroć wolę naszą sytuację, dużo zdrowszą i dużo bardziej rokującą na nadchodzące lata. Nawet jeśli w tym sezonie jeszcze nie ma LE ani LM.

A bramka dla Pafos przepiękna.

[Antonio]

Norwegia, Kazachstan, Cypr i prawdopodobnie Azerbejdżan. A my dalej w lesie i szukamy sufitu w ćwierćfinale LKE.

Ciekawe co łączy te wszystkie drużyny i dlaczego wyniki robią głównie meczami domowymi?

[strzelisty jupiter]

My jesteśmy tylko z Polski. Ciekawe na jakiej podstawie sądzicie, że my powinniśmy grać w Lidze Mistrzów. Nie da się. Ciułajmy punkty w Lidze Konferencji, tam jest nasze miejsce.
Chyba że piszesz o tym, że tam są duże bejmy, a u nas bieda (przybliżone wartości na Transfermarkt):
Lech Poznań - 44,10 mln € (Liga Konferencji)
Pafos - 20,85 mln € (Liga Mistrzów)
Kairat Ałmaty - 12,80 mln € (Liga Mistrzów)

[Icek]

Niech grają. Za rok my będziemy na 10-11 miejscu, i od fazy ligowej LM i LE będzie nas dzielił jeden dwumecz, albo w ogóle będzie zagwarantowana.

A Kazachowie, Azerowie, Węgrzy i Serbowie będą się dalej kisić w trzeciej dziesiątce, i przekopywać rok w rok przez 3 rundy eliminacji, bo mają tylko 1 wystawowy zespół, w który jest ładowana państwowa kasa.

Zamieniłbyś się?
Bo ja w dłuższym okresie po wielokroć wolę naszą sytuację, dużo zdrowszą i dużo bardziej rokującą na nadchodzące lata. Nawet jeśli w tym sezonie jeszcze nie ma LE ani LM.

A bramka dla Pafos przepiękna.

Nie rozpędzałbym się z tym zdrowszym? Nasze klub to są na razie napakowane punktami z LKE jak kurczaki, co pokazujemy w starciach takich, jak z Crveną albo Genk.

Będzie nas dzielił jeden dwumecz? To nam nic nie da, chyba jedynie tyle. że będzie pewne miejsce w LE, gdzie zaś o punkty będzie trudniej, niże w LKE, więc można zakładać, że o utrzymanie tej pozycji będzie ciężko.  No bo co niby miałoby nam dać, że zagralibyśmy w tym roku z przykładową Crveną w 4. rundzie, zamiast w trzeciej, jeśli chodzi o szanse awansu do LM? Chyba tylko tyle, że gralibyśmy dwa dwumecze mniej.

Także jak najbardziej zamieniłbym się z każdą z wymienionych drużyn, żeby grać w tej LM, a nie czekać na bicie punktów w LKE po to, żeby mieć możliwość grania w IV rundzie eliminacji do czegoś, co mógłbym mieć już teraz. 

Trochę inna sytuacja z 10. miejscem rankingowym. Ale tutaj mówimy o perspektywie czegoś, co będzie za kilka lat. Po pierwsze, nie masz pewności, że to akurat nam z Polski przypadłoby granie w grupie LM. Następna sprawa jest taka, że takie 10. miejsce w rankingu i gwarancja 2-3 drużyn w grupach, z tego jedna w LM, a 1-2 w LE, to jest tak na prawdę "sprawdzam". Przy naszej obecnej jakości, dodatkowo przy dzieleniu punktów na pięć drużyn, oznaczać to będzie zjazd rankingowy na łeb i na szyję....

[Zabal]

Podobnie to wyglądało z rankingiem reprezentacyjnym. Napompowany do granic gdzie w Lidze Narodów nie istnieliśmy a teraz następuje mocna weryfikacja. Dla mnie te rankingi są pompowane jak balonik zupełnie nie pokazujące naszej realnej rzeczywistości.

[Icek]

Pokazuje rzeczywistość o tyle, że jesteśmy lepsi łącznie jako liga, licząc 3-4 drużyny, od lig, które wyprzedziliśmy. Jednak to zupełnie inna bajka, niż jakość tych poszczególnych drużyn,, a dokładniej ich szanse w starciach z topowymi drużynami tych li,g, nie wspominając o drużynach z lig lepszych od nas

[Zabal]

Chcesz powiedzieć że nasza ekstraklasa jest lepsza nić Duńska, Austriacka czy Szkocka? Dość śmiała teza a na czym ją opierasz?

[MichalM]

Ja zrozumiałem to tak:
Liga vs liga jesteśmy lepsza ligą
Ale
Mistrz Szkocji, Dani, Austrii jest lepszy niż mistrz z PL

[Icek]

Zależy co rozumiesz pod słowem lepsza?.

Ja napisałem, że my jesteśmy lepsi jako całość, licząc sumarycznie drużyny grające w pucharach. Nie mamy szans z ich najlepszymi ekipami, jak Crvena, Rangersi itd,. Nasza liga jest jednak bardziej wyrównana i polskie ekipy w ostatnich latach dosyć regularnie wygrywają z ich drużynami spoza tamtego topu. Jaga w tamtym roku z Duńczykami, w tym roku podobnie, Serbów lejemy bez problemu, Legia wygrała z Austrią, w tym roku pewnie z Hibernianem. No i ranking nie bierze się jednak z powietrza. Poza tym, że my z nimi wygrywamy,. to oni też odpadają z innymi...

[Zabal]

Zależy co rozumiesz pod słowem lepsza?.

Ja napisałem, że my jesteśmy lepsi jako całość, licząc sumarycznie drużyny grające w pucharach. Nie mamy szans z ich najlepszymi ekipami, jak Crvena, Rangersi itd,. Nasza liga jest jednak bardziej wyrównana i polskie ekipy w ostatnich latach dosyć regularnie wygrywają z ich drużynami spoza tamtego topu. Jaga w tamtym roku z Duńczykami, w tym roku podobnie, Serbów lejemy bez problemu, Legia wygrała z Austrią, w tym roku pewnie z Hibernianem. No i ranking nie bierze się jednak z powietrza. Poza tym, że my z nimi wygrywamy,. to oni też odpadają z innymi...

Chciałbym cię dobrze zrozumieć. U nich liga to 2-3 kluby top reszta średniaków. U nas jest mocno wyrównana. Dzięki czemu może nasz mistrz przegrywa z ich TOP dla nasze miejsca 2-4 są lepsze niż ich miejsca 2-4 stąd nasza przewaga. 

Jeżeli tak to jednak mi się to nie klei. Uważam że pieniądze nie tylko na wypłaty ale transfery, reklamy oraz możliwości klubów są znacznie większe. Nasz ranking jest zbyt wysoki. Naszemu mistrzowi nie nalezy się miejsce w LM (podejrzewam że w tym roku mocno zbliżymy się do 10 miejsca) bo to przepaść. Nasze kluby w LE dostaną baty za batami. Na dziś jesteśmy bardzo mocni na LKE ale zbyt słabi na LE o LM nie wspominając. Teoretycznie dobić 5 pkt przy 4 drużynach w LKE to nie będzie mega wyczyn.