[Skorpion]

A to nie było z bonusami? Patrząc na to kto zapłacił to można powiedzieć że to dla nich drobne.

[Icek]

Oczywiście, że to drobne.  Ta są zakupy "jak się uda, to będzie gwiazda, jak się nie uda, to nawet nie zauważymy tej kwoty..." Takich transferów jest multum, z czego jakaś część tych piłkarzy ląduje za kilka lat w ligach kilka półek niżej...

[uncoolben]

Facet był mistrzem Europy U-19 z Hiszpanią, był w drugiej drużynie Barcelony. Jak myślisz, jakimi kwotami obracają takie kluby jak Barca czy Juve, transferując między sobą takie potencjalne przyszłe gwiazdy?

Oni w tym samym sezonie kupili Nicolo Rovelę z Primavery (Genoa) za ponad 26 baniek.

Będę się upierał, że akurat transakcje Juventusu mogą wyglądac na podejrzane. Akurat Juventus był (i chyba jest) pod lupą, jezeli chodzi o sztuczne zawyżanie wartości transferowanych zawodników.

https://juvepoland.com/artykuly/czym-jes...g_rewarded

[Icek]

Ale dlaczego uparłeś się akurat na tym Marquesie, skoro takich transakcji w świecie jest multum, gdzie za takich grajków płaci się miliony i to dużo większe niż 8 baniek i kupuje ich nie tylko Juventus.

Pytanie jest aktualne. Ile płaci się za zawodników, którzy z ekipami jak Hiszpania zdobywają mistrzostwa Europy drużyn młodzieżowych, będąc w Barcelonie czy też innym klubie słynącym z pracy z młodzieżą? Czy to, że Juve robiło "myki" z zyskami kapitałowymi na innych transferach (ale jakich?) ma oznaczać, że Barcelona miała sprzedać tego Marquesa po nierynkowej, czyli niższej kwocie, skoro w tym samym roku sprzedała kolegę Marquesa z Barcy B i z mistrzowskiej reprezentacji U-19, Ruiza, do Bragi za.....8 mln EUR?

Przecież my za Kamińskiego wzięliśmy więcej....

[uncoolben]

Icek, wyluzuj - to była luźna uwaga na temat niezwykle wysokiej jednak ceny za Marquesa w przeszłości, rzedko do naszej ligi przychodzi grajek z taką wartością transferu w przeszłosci. Skojarzyło mi się z szeroko dyskutowanymi podejrzeniami Juventusu o wałki, to wszystko - " to wygląda trochę jak ", "mogą wyglądać" to nie są kategoryczne stwierdzenia. Pax, EOT.

[Icek]

Ale ja się nie spinam, po prostu ciągnąłem temat, nomen omen ciekawy. Nic więcej.

[uncoolben]

Lech rezygnuje z Diabate po ułyszeniu kwoty, którą żądają Szwedzi.

[Skorpion]

Nie zgodzili się na 300 tys i wiadro piłek? Żenujące pilarz strzela w Szwecji i nie przyjdzie do Nas za darmo.. szok

[hif]

(...) Ja Wam mówię, ten Diabate byłby kotem. Ale to trzeba było pod koniec lipca położyć te 2,5M i byłaby szansa na zamknięcie tematu, bo u tych większych może nie był jedynką i woleliby czekać na lepszego. Ale nie, oni wolą macanki i wysyłanie jakichś kuriozalnych ofert, których nikt bez noża na gardłe nie przyjmie. (...)

Czyli jednak przyznajesz, że przez cały lipiec w temacie napastnika myliłeś się prezentując buńczuczne podejście niejednokrotnie podlane kpinami z innych kibiców, którzy tylko piszą żeby się przypierdzielić do Rutkowskiego. A sam teraz go krytykujesz, niezdarne ruchy nazywając macankami.
Czyżby data 26. sierpnia, kiedy to już pali nam się dupa, skłoniła Cię do tak diametralnej zmiany frontu.

O tak jakby wrócić do tych postów z lipca to znalazło by się kilku co tak uciszali resztę, że przecież jeszcze tyle czasu, że dopiero lipiec, że dajmy im popracować, będzie jakiś kot w sierpniu na 4 rundę el. LM szykują teraz nam nie jest potrzebny. 
6 dni nam zostało, żeby zarejestrować nowego napastnika do pucharów, panicznie błądzimy po omacku od zawodnika do zawodnika negocjując każde 100tys.€. obstawiam, że z tej mitycznej listy wybieramy już napastników, którzy byli na niej na miejscach 6-10, w ogóle jeśli to prawda z tym Pululu, że go chcemy to proponujemy mu ekstremalnie śmiesznie pieniądze na co oni liczą, że tu przyjdzie za tyle grać bo jest ładne miasto i większy stadion?

To, co pisałem w lipcu, miało miejsce w lipcu i do tamtego okresu się odnosiło. Zakładałem, że pod koniec sierpnia już wszyscy potrzebni zawodnicy będą w klubie. I tak jak wtedy nie trzeba było panicznie bić w dzwon, bo mieliśmy jeszcze czas, to teraz go nie mamy.

Lech z takim Masłowskim na DS i swoimi możliwościami finansowymi miałby mega-zespół. Tymczasem my na lata utknęliśmy w towarzyskim układzie właściciela z Tomkiem Rz. W głowie się to nie mieści, dlaczego Pioter nie działa w kierunku maksymalizowania szans, tylko zgadza się na miernych współpracowników od potakiwania.

[galis]

Na tym polega właśnie zaklęty wroniecki  krąg zwany towarzystwem wzajemnej adoracji. Rutkowski nie umie I żyje w przeświadczeniu o swej przezajebistości bo nikt mu nie powie że jest inaczej. Tato - wiadomo - Rodzice zawsze widzą ostatni, Rząsa - nie gryzie się ręki która Cię karmi - gdyby Rutkowski przejrzał na oczy Rząsa by już u nas nie było. Kibice - nie wiedzieć czemu poza rzadkimi i nieśmiałymi transparentami nie robią nic by go uświadomić. Dlatego to wygląda jak wygląda i zasadniczo to można już napisać otwartym tekstem że przygotowania pomistrzowskie koncertowo s3,14ierdolono i że jesienią będziemy szukać nowego Trenera. A że asystenci pójdą za Trenerem to aż strach pomyśleć czy nie czeka nas Rumak Last Dance
Edit. Najgorsze oczywiście jest to że zrobiono to po raz kolejny i że zasadniczo to można było stawiać pieniądze że tak będzie