Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 1.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Lech Poznań - Zagłębie Lubin, 12.09.2025 20:30
Tryb drzewa
#91
Ten nasz nowy cudowny napastnik to raz był przy piłce dostał podanie na głowę i uderzył 50 metrów od bramki. Nie pokazał tego wow. Szkoda
 
Odpowiedz
#92
Mistrzowski sezon, u siebie straciliśmy 6 punktów.

Mamy wrzesień, w domu już -8. Nie ma co jeszcze panikować, ale... Jakbyśmy nie skończyli na miejscach pucharowych, do tego żaden nasz grajek aktualnie nie jest wart sensownych pieniędzy... Mamy na ławce pełno naszej młodzieży, tylko niektórzy z nich powinni biegać gdzieś po 1 ligach.
 
Odpowiedz
#93
(13-09-2025, 00:55)Mosina napisał(a):
(12-09-2025, 19:31)galis napisał(a):
(12-09-2025, 18:15)Bonx82 napisał(a):
(12-09-2025, 15:09)galis napisał(a):
(12-09-2025, 14:45)Bonx82 napisał(a): Przecież już cały terminarz jest znany

Ja widzę terminarz do przerwy reprezentacyjnej, gdzie jest ten od 12 kolejki w górę?
Na stronie ekstraklasy, 90minut.pl  praktycznie wszędzie w i ternecie gdzie jest temat naszej ligi
To kiedy gramy z tą Pogonią po przerwie reprezentacyjnej? Ja widzę dwie opcje - w piątek o 18 lub w sobotę bez podania godziny- podobnie jak pozostałe osiem pojedynków

czy Wy nigdy nie planowaliście urlopu z wyprzedzeniem żeby nie kolidował z meczami? zawsze są wyznaczane kolejki  na rundę ale tylko kilka(?) najbliższych szczegółowo z dniem i godziną. więc nie - nie wiadomo od 12 kolejki w jakim dniu i o której godzinie zagramy z Pogonią
Mea culpa nie dokładnie spojrzałem na terminarz, faktycznie daty podane ogólnikowo bez konkretów.
Czy tylko ja zauważyłem, że nasza gra obronna jest bardzo zachowawcza? Brakuje agresji i doskoku do przeciwnika kiedy próbuje strzału. Zamiast tego jest jakieś bez sensu pozowanie w rozkroku próbujące... no właśnie co? Zasłonić bramkę, piłkę bramkarzowi czy spowodować rykoszet? Trochę jak pi.zdy gramy w destrukcji. Tylko jaki jest tego powód? Czy taką grę obronną przerabiają na treningach czy po prostu brak pelnego zaangażowania i  determinacji? Nie da się patrzeć na tą nieporadność
 
Odpowiedz
#94
Jedyny sensowny to Palma ale sto procent, że jak nie będzie pucharów to go nikt nie kupi.
 
Odpowiedz
#95
(13-09-2025, 00:46)galis napisał(a): u nas wolne elektrony błąkające się po boisku

Mamy pół składu kolorowych z pierwszej lepszej łapanki to mamy taki efekt, wygranie meczu w ekstraklasie to nie jest skomplikowana i trudna do wykonania robota, wystarczy:

(13-09-2025, 00:46)galis napisał(a): Wygrała Drużyna która bardziej chciała wygrać i była lepiej zmotywowana i żądna walki.

u nas z tą motywacją jest po prostu chujnia, Niels coś nie ogarnia, zaczyna sam się motać, ma zlepek piłkarzy ale nie ma DRUŻYNY. Zero walczaków, nawet Ishak, który zawsze takim był wczoraj po prostu wyglądał na "zmęczonego".
Mrozek akurat wczoraj dobrze bronił, meczu nie wybronił, ale uchronił przed kolejnym spektakularnym wpierdolem.

----------

Nie wiem czemu ale spłynęła po mnie ta przegrana, może przez Zagłębie, które jest dla mnie po prostu nijakie/obojętne, praktycznie jedyny wkurw to jak widzę takich pajacyków jak Moutinho, który dostał delikatnie w ramię czy tam w klatkę a ta pizda trzyma się za ryj jakby bombę od pudziana dostał, zwykłe frajerstwo.
 
Odpowiedz
#96
W obronie na stojąco to można sobie pykać po 40tce w pełnym słońcu, szykując się na wspólne piwko po "meczu", Ja nie akceptuje takiej obrony, jak się doskakuje i broni pokazało Zagłębie. A jeszcze zauważyliście przy rożnych kto Rochę "pilnował"? Jakieś pół metra niższy, że miedziowi tego nie wykorzystali to jak nie wiem.
Stałe fragmenty mamy wspaniałe, gdzieś tam stoją, wbiegają niby jakaś pseudoszarańcza, i możemy sobie teraz wybrać - spalony, czy faul w ofensywie. Zagrożenie i emocje jak na grzybach.
Inna sprawa że przy odrobinie szczęścia i tak byśmy to wygrali, te strzały minimalnie obok słupków, gdzie Chładun tylko stał i się modlił, żeby nie weszło. Na razie nie jest to drużyna, która rokuje emocje w maju, zobaczymy w którą stronę to pójdzie.
@skorpion, daj chłopu czasu trochę, już kurwa oceniasz napastnika po ćwierci meczu, weź stoperan może...
 
Odpowiedz
#97
Podobnie jak kolega wyżej, też się zagotowałem jak Moutinho przysymulowal.
Naszym zadaniem było wyjść za murawę i wygrać a nie zniżać się piłkarsko do poziomu drużyn Ojrzyńskiego.
Joel też chyba ze 3 razy leżał. Strasznie szarpany był ten mecz i mało atrakcyjny.
 
Odpowiedz
#98
Zauważyliście, że jedyna bramka wpadła bo szybkiej akcji przed polem karnym Zagłębia? To wtedy były podania z pierwszej piłki. A my na siłę próbujemy wrzutkami. Mamy potencjał by grać szybciej, kombinacyjnie a my w żółwim tempie rozgrywamy piłkę.
 
Odpowiedz
#99
Mam wrażenie, że Niels popełnił największy błąd desygnując do gry w wyjściowym Milicia i Ishaka. Trzeba było postawić na Mońkę i Fiabemę (który był bliski wyrównania) a tę dwójkę wpuścić po przerwie. Po meczu z żydzewem mówił, że możemy wygrywać bez nich, więc ta decyzja dla mnie była mało zrozumiała.
 
Odpowiedz
Tu się zgodzę w 100% z Mońką, byłby zapewne bardziej agresywny niż Milic. Z Fiabemą to mam mieszane uczucia, być może powinien postawić tak jak piszesz ale dlatego, żeby zostawić sobie furtkę w momencie przegrywania by wpuścić Ishaka i Agnero i zagrać na dwóch napastników.

Czy mi się wydaje czy Ismaheel to zawodnik, który jako pierwszy od początku sezonu sfaulował taktycznie? Z tego co kojarzę to zawsze biegli obok i bali się odebrać/przerwać w ten sposób piłki/akcji albo...mają zakaz
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości