Liczba postów: 18
Liczba wątków: 0
Dołączył: Jul 2025
Reputacja:
1
Pozdrawiam wszystkich którzy mówili coś o wystawieniu rezerwowych, jestem święcie przekonany, że gdybyśmy zagrali od początku znowu Agnerami, Fiabemami i resztą śmietanki byłoby w dupe. No i do wszystkich fanów Frederiksena, że chłop niczemu winny, otóż jest dokładnie sam sobie winny że ma zmienników jakich ma, można było już wielokrotnie spróbować fajnie prezentującego się w rezerwach Gmura czy tego młodego napastnika co jest w gazie i zobaczyć czy coś z nich będzie, no ale można też przez 1,5 roku wystawiać Fiabeme, gościa który nie radził sobie w naszych 3 ligowych rezerwach. Ważną umiejętnością trenerską w ekstraklasie jest zdolność do kreowania nieoczywistych zawodników, kogo od początku swojej pracy wykreował nam Niels? Ano właśnie.
Liczba postów: 292
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2025
Reputacja:
4
Tak, Niels winny, że Gisli czy Yannick nie wykorzystują setek, a Skrzypczak pakuje samobuja pod koniec meczu. Żałosne.
Liczba postów: 119
Liczba wątków: 0
Dołączył: Jan 2025
Reputacja:
3
Zdecydowanie za dużo strzelaliśmy z dystansu, mokro, slisko kto by próbował strzelać przecież to z góry wiadomo że bez szansy na sukces.
W pierwszej połowie jako tako pograli ale druga to już ewidentnie olany temat. Za takie podejście powinny być wyciągnięte konsekwencje. Ja rozumiem, że każdy starał się minimalizować ryzyko kontuzji o którą w takim meczu bylo bardzo łatwo ale to trzeba było śpiąc dupska na maxa w pierwszej połowie i zamknąć temat.
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2025
Reputacja:
0
Mecz dał dużo odpowiedzi, wbrew pozorom. Przede wszystkim, tak jak chciałem, czas dostali Agnero i Gisli, szkoda że nie Lisman za Bengtssona, który kolejny mecz nic nie wnosi, grając w podstawie.
Mój główny wniosek niezmienny - Thordarsson to nie jest piłkarz poziomu ekstraklasy. Nie wiem czemu jest otoczony jakimś mitem talentu i potencjału, on zupełnie nic nie daje drużynie. Obronnie bezużyteczny, ofensywnie bezmyślny, mimo ciekawej techniki. Wypożyczyć natychmiast i próbować sprzedać. Drugą linię trzymał dziś Jagiełło, jak zszedł to wszystko siadło, Kozubal z Gislim to bardzo słaby duet. Islandczyk zagrał u nas jeden dobry mecz na początku swojej przygody - i wystarczy. Niech już, mimo głupoty w końcówce meczu, Dudek się ogrywa, a nie wieczne szanse dla Thordarsona.
Agnero - obserwujemy dalej, ale wraz z biegiem minut musi się kończyć cierpliwość do prostych błędów. No nie jest to konkurent dla Ishaka na dziś, a takiego potrzebujemy. Wiosną najpóźniej musi dawać seryjnie liczby.
Generalnie bez zmian gra obronna naszej drużyny, to jest bardzo duży kamień do ogródka sztabu. Myślałem po Legii, że idzie ku lepszemu, a tu znów klapa po całości. Nie kupuję tłumaczeń o ofensywnej filozofii, która wpływa na straty głupich goli. Leży ustawienie, asekuracja i organizacja gry całego zespołu w momencie, kiedy przeciwnik odzyskuje piłkę. Może kolejny mądry młodzian z laptopem potrzebny, żeby to poprawić?
Liczba postów: 1,498
Liczba wątków: 5
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
8
Przecież w drugiej połowie środek pola nie istniał. Był Kozubal sam. Gisli miał wyjebane we wszystko czekał tylko na jakąś akcje z przodu. To czarno coś w ataku też pierwsze 5 minut się starało a potem tradycyjnie dało dupy. Fiabema tradycyjnie gówniana gra i tyle.