Już tu ktoś pisał, że to nie obroną Jaga zdobyła mistrza. W ostatnich 2 sezonach Jaga traciła ponad 40 bramek, więc u Siemieńca obrona też była dosyć dziurawa.
|
Ocena wątku:
Title: Gryf Słupsk - Lech Poznań, 30.10.2025 12:00 PP
Tryb drzewa |
30-10-2025, 17:29
Dziwne, że wszedł Dudek a nie Barański.
30-10-2025, 17:48
Dobrze, nie obroną Jaga mistrza zdobyła. Ale ja pamiętam, że Skrzypczak umiał znaleźć się w polu karnym przeciwnika, a Moutinho wnosił dużo na skrzydle w ofensywie, przynajmniej w swoim prime. Więc obaj dawali trochę do przodu, rekompensując dziury z tyłu. W Lechu nic nie dają w ofensywie, a w obronie co najwyżej swojaka czy karnego.
30-10-2025, 18:12
Niektórzy zawodnicy po tym meczu więcej zagrać nie powinni w pierwszej drużynie.Takiej żenady się nie spodziewałem mając w pamięci mecz z Lincolnem ale jak zwykle Lech nie zawiódł.Nie kupuję tłumaczenia o stanie murawy czy że padał deszcz bo graliśmy z 4 ligowcem z którym ledwo udało się wygrać.Gdyby bramka na 2:2 została uznana to byśmy się obsrali i w karnych przegrali.Brawo dla Gryfa bo chłopaki pokazali kawał zaangażowania.Kompromitujemy się w LKE z amatorami to zamiast dzisiaj wyjść na pełnej kurwie i wjebać 5/6 goli to trzeba się modlić o wynik.Akcja z końca meczu podsumowaniem naszej gry...
30-10-2025, 18:42
To czemu jeszcze tego piłkarskiego odpadu nie żegnamy w ten sposób? To jest skandal co to robi na boisku.
30-10-2025, 20:17
Lech tak na dobrą sprawę jeszcze nic nie przegrał więc skrajności są tu lekko przesadzone jednak wyrażenie swoich obaw ale przede wszystkim brak zgody na taką chujnie powinno odbyć się już podczas najbliższego meczu.
30-10-2025, 20:20
Minimalne usprawiedliwienie takie 2% w tej chujni to stan boiska. Jak się patrzy na fotki jak to wyglądało po meczu to się można za głowę złapać. Plac budowy, brak trawy generalnie bagno.
Ale to wtedy trener powinien zmienić taktykę grać inaczej niż podaniami po ziemi bo się nie da... Pytanie czy NF zdołał to zauważyć.
Ale to wtedy trener powinien zmienić taktykę grać inaczej niż podaniami po ziemi bo się nie da... Pytanie czy NF zdołał to zauważyć.
30-10-2025, 20:21
(30-10-2025, 18:12)Bartas98 napisał(a): Niektórzy zawodnicy po tym meczu więcej zagrać nie powinni w pierwszej drużynie.Takiej żenady się nie spodziewałem mając w pamięci mecz z Lincolnem ale jak zwykle Lech nie zawiódł.Nie kupuję tłumaczenia o stanie murawy czy że padał deszcz bo graliśmy z 4 ligowcem z którym ledwo udało się wygrać.Gdyby bramka na 2:2 została uznana to byśmy się obsrali i w karnych przegrali.
Biorąc pod uwagę biedę głębi składu i to że wciąż wierzymy w obronę Majstra to nie wiem czy to nie byłaby kusząca opcja
30-10-2025, 20:58
Do obrony Majstra potrzebny jest odpowiedni mental a przegrywając z Lincolnem czy odpadając z Gryfem tego nie zbudujemy. Ja wiem, że oczekujemy od Kolejorzy, żeby żarli błoto dzisiaj (bo trawy nie było, żeby ją gryźć) ale my nie trenujemy gry w takich warunkach, do których przydupasy betonów są stworzeni. Bo na normalnej nawierzchni im w ogóle nie idzie. I trochę się nie dziwię, że może nie każdy dziś chciał zaryzykować kontuzji na takim wypiździjewie ( jeszcze by usłyszeli od trenerów wypierdalaj...).
Jest awans, w niedzielę zemsta za zeszłoroczną porażkę, którą Motor do dziś celebruje.
Jest awans, w niedzielę zemsta za zeszłoroczną porażkę, którą Motor do dziś celebruje.
30-10-2025, 21:35
bo ja wiem... cztery ostatnie Majstry, czyli te "ery nowożytnej" to dwa agrowpierdole po drodze - Stalowa Wola w 2009 i Rzeszów w zeszłym sezonie więc nie do końca masz rację - nie twierdzę że moja jest absolutna
Browsing: 3 gości
