Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Lech - Legia, 10.11.2024, 17:30
Tryb drzewa
#11
Patrząc na formę obu drużyn, spodziewać się można dobrego widowiska, ale zapewne skończy się jak zawsze. Paździerzowe 0:0 albo 1:0, 0:1. Ten drugi wynik biorę w ciemno.
 
Odpowiedz
#12
Też obstawiam 1:0 dla jednych albo drugich po kopaninie
 
Odpowiedz
#13
Oddam bilet. Czapczyk obok Kotła. Kasy nie chce tylko mi dobrze zapierdalać z dopingiem!
Nr pesel na pw poprosze.
Kto pierwszy ten lepszy.

edyta
nieaktualne
 
Odpowiedz
#14
A ja czuję, że jak już się worek z bramkami otworzy to będzie wyższy wynik. Szczególnie, że obie drużyny chcą wygrać i nie odpuszczą.
 
Odpowiedz
#15
To może ja zacznę. Szanowny Panie Piłkarzu Antoni Kozubalu, Sir Mikaelu Ishaku, Panie Profesorze Radosławie Murawski, Imć Afonso Souso, Docencie Joelu Pereiro, Wielmożny Ali Golizadehu i reszto tej wspaniałej ekipy pod wodzą Szlachetnego Nielsa Fredriksena - dziękujemy dziś za piękne widowisko!
 
Odpowiedz
#16
ładnie to napisałeś. chciałbym zauważyć że to jest historyczny moment, już pomijam że za często to my z nimi nie wygrywamy, ale strzelić 5 bramek! Brawo. Ktoś pamięta w ogóle, ja pamiętam trzy (ten same wymiar) w superpucharze. My tym meczem mistrzostwa nie zdobyliśmy, ale Legia uważam że z walki o tytuł się właśnie wypisała. Muszę się zastanowić jeszcze tam tym meczem ale teraz spróbuję się ogrzać. Strasznie zimno było.
1. murawa - my musimy na czymś przyzwoitym grać
2. Douglas - mam nadzieję że to nic poważnego. trzeba przesłuchać konferecji
3. "co Was tam mało" kiedy wiadomo że mają raczej problem z wejściem - słabe
4. akcja nr 3 - best of the best
5. karny z dupy...ręka naturalnie ułożona, Sousa próbuję z nią uciec, za nim trzech lechitów, zero zagrożenia. ale pewnie przepisy poprawnie zinterpretowane
6. Kozubal jak na pierwszą bramkę w Lechu i to w takim meczu, to radość zaprezentował raczej stonowaną Smile Ale meczycho w jego wykonaniu top
 
Odpowiedz
#17
Kolejorz Brasil trafił dziś z grafiką przedmeczową. To była prawdziwa brasiliana. Straciłem dziś kaca i zgagę po puszczańskiej wtopie.
 
Odpowiedz
#18
Co do punktu trzeciego. Trochę słabo ze strony gniazda, że przez 30 minut nie ogarnęli, że Legia ma problemy z wejściem (Zdjęli flagi z płotu i zaprzestali dopingu). Z drugiej strony i tak mieli wiele na głowie więc mogli tego nie zauważyć. Finalnie kibice Legii zaprezentowali się tragicznie. Nie było ich słychać, a cały arsenał woleli wypalić przed wejściem na stadion. Ciekawe jakie konsekwencje spotkają ich za to co się stało w pociągu. Jeśli się nie mylę to wszystkie straty będzie musiało pokryć ichniejsze stowarzyszenie wynajmujące pociąg. Niech to będzie przestroga dla wszystkich ekip, że z pirotechniką w pociągu nie ma zabawy, a rzucanie nią na prawo i lewo może się źle skończyć.
 
Odpowiedz
#19
Świetny mecz,dawno takiego nie było. Brawa
 
Odpowiedz
#20
@R3K a co sie stało w pociągu? te straże poż które jechały ok 15:30 a potem armia psów, to było coś z tym związane?
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości