Eryk Lubieniecki i Mikołaj Nawrowski po zwycięstwie w derbach: Zbudowaliśmy pewność siebie

Wiara Lecha zaliczyła drugie zwycięstwo 4:0 z rzędu, pokonując w derbowym pojedynku TPS Winogrady. Lechici drugi raz z rzędu zagrali bez straty bramki za sprawą dobrej postawy zespołu w defensywie. Spotkanie skomentowali Mikołaj Nawrowski oraz Eryk Lubieniecki.

Eryk Lubieniecki – obrońca Wiary Lecha

Pierwsza połowa w naszym wykonaniu zdecydowanie nie wyglądała tak jak powinna. Źle weszliśmy w spotkanie i popełnialiśmy błąd za błędem. Bramka pod koniec pierwszej połowy przywróciła nam wiarę w nasze umiejętności, dzięki czemu na drugą cześć spotkania wyszliśmy pewni siebie i zmotywowani do walki o zwycięstwo, co przyniosło trzy kolejne bramki i ostatecznie pewną wygraną.

Spodziewaliśmy się ostrej gry ze strony przeciwnika, w końcu był to mecz derbowy. Na pewno braki kontuzjowanych zawodników będą osłabieniem, ale dzięki szerokiej i wyrównanej kadrze myślę, że nie wpłyną na jakość naszego zespołu i nie musimy się martwić tak licznymi kontuzjami.

W każdym meczu chcemy walczyć o trzy punkty. Dobrze weszliśmy w tę rundę, odnosząc dwa wysokie zwycięstwa i zachowując czyste konta. Zbudowaliśmy pewność siebie i teraz będziemy walczyć, aby dogonić prowadzącą w tabeli Noteć. W meczu z Leśnikiem postaramy się zrobić wszystko, aby udowodnić, że wynik z pierwszej rundy był nie do końca sprawiedliwy. Będziemy chcieli pewnie zwyciężyć.

Mikołaj Nawrowski – bramkarz Wiary Lecha

Pomimo, iż pierwsza połowa nie wyglądała za dobrze w naszym wykonaniu i byliśmy zaskoczeni dość ofensywną i agresywną grą TPS-u, to jednak w doliczonym czasie udało nam się zdobyć bramkę po pięknym uderzeniu Marcina Mazurka z rzutu wolnego. W drugiej połowie po wskazówkach trenera Łukasza Kubiaka przyspieszyliśmy grę i skorygowaliśmy ustawienie, co finalnie przyniosło nam kolejne 3 gole strzelone przez Dawida Kaczmarka i zapewniło kolejne zwycięstwo oraz utrzymanie drugiej lokaty w ligowej tabeli.

Myślę, że jednym z atutów naszej drużyny jest właśnie szeroka i dość wyrównana kadra, co udowodniła druga połowa derbowego meczu. Każdy z nas daje z siebie wszystko i zostawia serducho na boisku. Dlatego nie musimy się martwić o jakość gry w kolejnych spotkaniach. Mam nadzieję, że nie są to poważne urazy i koledzy z drużyny szybko wrócą na boisko.

Początek tej rundy sprawił wiele niespodzianek jeśli chodzi o wyniki rozegranych meczów naszych rywali, lecz my byliśmy przygotowani do takiego obrotu sytuacji i nie daliśmy się zaskoczyć przeciwnikom, co widać po naszych rezultatach. Jako drużyna nie mamy zamiaru lekceważyć żadnego przeciwnika, w tym naszego najbliższego rywala z Margonina i zawsze chcemy grać jak na najwyższym poziomie naszych możliwości. Jeśli chodzi o czyste konta, trzeba też wspomnieć o pracy wykonywanej podczas każdego treningu z naszym trenerem bramkarzy Marcinem Ruszkowskim oraz coraz lepszej współpracy całej drużyny w defensywie. Na duży plus działa tez wyrównana rywalizacja o miejsce w bramce z Michałem Pecoldem. Jako drużyna będziemy starać się przedłużyć naszą zwycięską passę i jak najbardziej zbliżyć się do lidera tabeli.

Other Articles