Wiara Lecha rozpoczęła rozgrywki w 2024 roku od sukcesu w 1/16 Pucharu Polski. Mecz z Lipnem Stęszew zakończył się remisem 1-1 po 90 minutach, ale w rzutach karnych lepsi byli już Niebiesko-Biali. Dwie jedenastki obronił Mikołaj Nawrowski, a awans przypieczętował Dominik Bednarek, wykorzystując swój rzut karny. Obaj zawodnicy zabrali głos po niedzielnym meczu.

Mikołaj Nawrowski – bramkarz Wiary Lecha: To było bardzo zacięte widowisko, szczególnie w środku pola. Raz jedna, raz druga drużyna próbowała przedostać się pod bramkę przeciwnika, ale dobrze funkcjonujące bloki obronne jednej i drugiej drużyny nie pozwoliły na stworzenie wielu dogodnych sytuacji bramkowych. Nasza dobra gra w defensywie jest efektem ciężkich przygotowań do sezonu i założeń, że bronimy i atakujemy całą drużyną. Szeroka kadra, spora ilość wartościowych sparingów oraz zaangażowanie całego zespołu i sztabu trenerskiego jeszcze będą owocowały w dalszej części sezonu.

Karne to loteria, udało się. Sam mecz i wynik to zasługa całego zespołu, pokazaliśmy, że coraz bardziej rozumiemy się na boisku i potrafimy grać z topowymi zespołami jak równy z równym. A kogo wzmocni moja postawa i całej drużyny, było widać po końcowym gwizdku – nas wszystkich .

Z szacunkiem podchodzimy do każdego rywala, to początek rundy i każda drużyna chce się pokazać z jak najlepszej strony. Zapowiadają się spore emocje, a my jako drużyna będziemy walczyć w każdym z tych meczów o jak najlepszy wynik. Podbudowani wygranym meczem z liderem IV ligi powalczymy o 3 punkty z Centrą w najbliższą niedzielę.

Dominik Bednarek – obrońca Wiary Lecha: Postawa zespołu z pewnością świadczy o dobrym przygotowaniu do rundy wiosennej. Jesteśmy drużyną, która zawsze chce zejść z boiska zwycięska. Chcemy odnosić sukcesy i w każdym meczu dajemy z siebie wszystko, co udowodniliśmy w starciu z Lipnem, dobrze prezentując się na boisku.

Cały zespół zasłużył na awans ciężko pracując na boisku. Na pewno takie mecze jak ten z Lipnem budują nas jako zespół i dodają nam pewności siebie. Zarówno ja, jak i cała drużyna możemy być z siebie dumni i jesteśmy zmotywowani do dalszej pracy na treningach, aby osiągnąć kolejne sukcesy.

Każdy mecz i każdy zdobyty punkt jest dla nas ważny i żadnego zespołu nie możemy lekceważyć. Szczególnie do meczu z Centrą musimy podejść bardzo skoncentrowani. Centra na pewno będzie chciała się zrewanżować za porażkę w Poznaniu. Nikt nie chce przegrywać i oba zespoły będą walczyć o najwyższą stawkę. To na pewno będzie bardzo wymagające i pełne emocji spotkanie, w którym pokażemy kibolski charakter, by na koniec znów się cieszyć ze zwycięstwa.