Wiara Lecha odnotowała pierwszy remis w obecnym sezonie IV ligi, dzieląc się punktami z Koroną Piaski. Spotkanie skomentowali zawodnicy Niebiesko-Białych – Wincenty Olesienkiewicz oraz Kacper Osajda.

Wincenty Olesienkiewicz – bramkarz Wiary Lecha: Mamy niedosyt. Nie zadowala nas podział punktów z Koroną Piaski, bo w każdym meczu walczymy o pełną pulę punktów. Wiemy jednak, jak ważny może być ten punkt w dalszej części sezonu i go szanujemy. Zagraliśmy solidnie i szczelnie w obronie, zabrakło nam skuteczności i konkretów w ofensywie.

Jesteśmy zadowoleni z miejsca w tabeli, jakie obecnie zajmujemy. Przed meczem powiedzieliśmy sobie, że wynik tego spotkania może zadecydować o tym, czy utrzymamy się w czołówce, czy będziemy walczyć o miejsce z drużynami ze środka tabeli. Mamy świadomość tego, że sezon jest długi i nie możemy osiąść na laurach, tylko pracować dalej aby wygrywać kolejne mecze.

Jadąc na mecz z Polonią będzie nas interesowało tylko zwycięstwo. Wyjdziemy na mecz zmotywowani, skupieni i z wolą walki. Zrobimy wszystko, by przerwać passę gospodarzy, zrewanżować się za mecz z kwietnia ubiegłego roku i zdobyć trzy punkty.

Kacper Osajda – obrońca Wiary Lecha: Odnotowaliśmy historyczny wynik w tak mało historycznym meczu. Rezultat był wyjątkowy oraz symboliczny, lecz nie można tego powiedzieć o samym spotkaniu, ponieważ nie pokazaliśmy pełni naszych możliwości, a trzy punkty powinny zostać w Poznaniu.

Pomimo zdobycia tylko jednego punktu, uważam że nie możemy narzekać na pozycję w tabeli, ponieważ w dalszym ciągu znajdujemy się w czołówce i jest to świetny wynik i rezultat wkładu włożonego przez całą drużynę.

Zrobiliśmy duży postęp od czasu naszego ostatniego meczu z Polonią Golina. Z tygodnia na tydzień stajemy się coraz lepsi, więc musimy wyjść pewni siebie, pokazać charakter i grać swoje.