26 kwietnia w Miękini odbyła się inauguracyjna edycja cyklu Bike Maraton. Na starcie stanęło 1200 zawodników, Gosia Graczyk i Paweł Weber.

Pogoda idealna do ścigania – słonecznie, ale bez upału. Po wcześniejszych opadach na trasie pojawiło się nieco błota, co widać było po twarzach i rowerach finiszujących zawodników.

Trasa szybka z małą ilością przewyższeń – taka, gdzie od pierwszego kilometra trzeba było po prostu cisnąć ile fabryka dała.

Wyniki naszych zawodników:

Dystans MINI (35 km / 280 m):

Gosia Graczyk 20 open K i 2 w K3

Dystans MEGA (58 km / 520 m):

Paweł Weber 17 open i 2 w M4

I tu ciekawostka – do zwycięstwa w kategorii zabrakło mu zaledwie jednej sekundy.

Tego samego dnia liczna ekipa naszej drużyny pojawiła się w Obornikach na klasycznym już wyścigu DT4You. Tu trasa była znacznie bardziej wymagająca. Ciągnące się kilometrami single, strome podjazdy i ostre zjazdy dawały się zawodnikom we znaki. Każdy odcinek wymagał koncentracji, pozorny odpoczynek dawały nieliczne proste fragmenty, choć i na nich czyhały pułapki w postaci piaszczystych muld. Zwieńczeniem był słynny singiel wzdłuż lotniska, z którego wyjazd wyznaczał ostatnią prostą do mety.

Oto wyniki naszych zawodników:

Dystans MINI:

Sławomir Kasztelan 27 open i 6 M50+

Dawid Kościuszko 49 open 4 w M30

Alan Brudziński 95 open 14 w M30

Łukasz Konieczny 56 open i 30 w M40

Wojtek Ceglarek 130 open i 21 w M30

Tomasz Miklejewski 57 open i 31 w M40

Piotr Siekierski 179 open i 44 w M50+

Dystans MEGA:

Michał Siekierski 4 open i 2 w M40

W niedzielę 27 kwietnia odbył się zaś 3 Szamocińaki Maraton MTB. Jego start lokalizowany był na boisku treningowym. Tak trasę opisuje Tomek: „Po wyjeździe z murawy ok 200 metrowy łagodny zjazd i ostry nawrót w lewo w wąska ścieżkę prowadząca do parku po którym odbywają się tez zawody xc ustawił czołówkę. Tępo od początku mocne starałem się jechać dość mocno ale pamiętając,że dzień wcześniej na wymagającej trasie w Obornikach dałem z siebie dużo, zachowywałem równe tępo. 

Znając trasę z objazdu wiedziałem, że nie jest  łatwa i ma kilka sztywnych wymagających podjazdów w środkowej części.

Ogólnie trasa bardzo ciekawa z duża ilością krętych technicznych singli pomiędzy rzeką Margonianką a kilkoma zbiornikami i  jeziorkami,prawie 470⬆️na 32km.”

Tomasz Miklejewski był 52 open i 24 w M4

Przed nami majówkowy weekend i kolejne ściganie zawodników KSR Wiara Lecha.