Trener Łukasz Kubiak przed inauguracją sezonu: Nie zmarnowaliśmy okresu przygotowawczego

Wiara Lecha wraca do IV-ligowych rozgrywek po 1,5 miesięcznej przerwie. Zespół trenera Łukasza Kubiaka przystąpi do nowej kampanii jako 8. drużyna ubiegłego sezonu. Szkoleniowiec Niebiesko-Białych zabrał głos w dzień inauguracji rozgrywek 2025/2026.

Jak z perspektywy czasu ocenia Trener ubiegły sezon, który zakończyliśmy na 8. miejscu w tabeli IV ligi?

Trener Łukasz Kubiak: Myślę, że po głębszej analizie, kiedy emocje po sezonie opadły, nie zmieniam swojego zdania i myślę, że to był dla nas udany sezon. Przed jego rozpoczęciem mieliśmy wiele zmian. Odeszli doświadczeni zawodnicy, którzy byli boiskowymi liderami i stanęliśmy przed trudnym zadaniem, żeby ich zastąpić. Postawiliśmy na kolektyw, zbiorową odpowiedzialność i nasz młody zespół wytrzymał presję i wziął odpowiedzialność za wyniki. Zagraliśmy w ubiegłym sezonie wiele bardzo dobrych i emocjonujących spotkań. Zdarzały nam się też duże wpadki, ale biorąc pod uwagę, że poprawiliśmy stan punktowy i miejsce w porównaniu z debiutanckim sezonem w 4 lidze, oceniam poprzedni sezon na mocną czwórkę w szkolnej skali

Czy po zaledwie 3 tygodniowym okresie przygotowawczym zespół jest gotowy na walkę o ligowe punkty? Jak przebiegły przygotowania?

Jestem bardzo zadowolony z przebiegu okresu przygotowawczego. Znowu w naszym zespole doszło do wielu zmian i głównym zadaniem sztabu było wdrożyć nowych zawodników w naszą taktykę i wymagania, jakie stawiamy przed każdym zawodnikiem DWL. Sparingi oceniam na plus, bo mimo dwóch remisów i porażki zaprezentowaliśmy dłuższymi momentami niezłą grę na tle wymagających rywali. Myślę, że czas będzie działał na naszą korzyść. W tym sezonie mocno stawiamy na intensywność gry oraz kibolski charakter. Do tego myślę, że nasza sytuacja kadrowa wygląda o niebo lepiej niż w poprzedniej rundzie więc automatycznie rywalizacja na treningach podniesie poziom sportowy.

Letnia przerwa wiązała się z rekordową liczbą transferów przychodzących. Do zespołu dołączyło aż 11 nowych zawodników. Ponadto Klub zdecydował się definitywnie pozyskać Krzysztofa Ratajczaka – 22-letniego napastnika wypożyczonego w zeszłym sezonie z TPS-u Winogrady. Czego Trener oczekuje od tych zawodników?

Poprzedni sezon kończyliśmy zdziesiątkowani kontuzjami i grą, która nie do końca była tożsama z DNA klubu stąd tak duża liczba transferów. Jak zawsze pozyskaliśmy młodych, utalentowanych zawodników, którzy mają szansę wypromować się w naszym zespole. Zawsze byłem zwolennikiem dawania szans młodzieży i nie inaczej będzie w tym roku. Dodatkowo przyszli też do nas ograni zawodnicy, bo tego doświadczenia brakowało nam w poprzedniej rundzie. Myślę, że każdy z chłopaków dołoży cegiełkę do naszego projektu i wspólnie będziemy dążyć do jak najlepszego wyniku. Wierzę też, że uda nam się wypromować kolejnych zawodników, którzy będą mogli zaistnieć w wyższych ligach, tak jak to miało miejsce w przerwie między sezonami, bo do rezerw Cracovii udał się Kuba Ziółkowski, któremu będę oczywiście mocno kibicował.

Po zeszłym sezonie z grą w Wiarze Lecha pożegnało się także kilku zawodników. Piotr Makowski, Marcin Daniel oraz Dominik Bednarek postanowili odwiesić piłkarskie buty na kołek, a Jakub Ziółkowski, Krzysztof Kaźmierczak, Maksymilian Walczak oraz Wincenty Olesienkiewicz występować będą w innych klubach. Zastąpienie tych zawodników to nie lada wyzwanie?

Doliczyłbym do tego urazu Łukasza Szumińskiego i Kuby Maćkowiaka, które uniemożliwiają im grę w tej rundzie, więc w sumie mówimy aż o 9 zawodników. To prawie połowa składu i tak duże zmiany kadrowe są kłopotliwe, ale można powiedzieć, że w DWL jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Razem z moim sztabem robiliśmy wszystko, żeby wypełnić luki po zawodnikach, którzy nas opuścili i wdrożyć nowych zawodników do naszego systemu gry. Nieocenieni byli również nasi zawodnicy, którzy zaopiekowali się nowymi zawodnikami i nadal atmosfera, mimo wielu zmian jest dobra. Potrzebujemy czasu, żeby poznać się lepiej, ale piłkarski język jest uniwersalny i liczę, że już od pierwszej kolejki będziemy prezentować grę cieszącą oko kibiców i nieustępliwość od pierwszej do ostatniej minuty meczu i taki cel nam przyświeca.

Jak Trener ocenia skład IV ligi przed nadchodzącym sezonem i kogo typuje jako faworyta do walki o najwyższe cele?

To będzie bardzo wymagający sezon. Liga będzie w tym roku bardziej wyrównana i trudniejsza. Mamy bowiem w grupie spadkowicza z III ligi oraz mocnych beniaminków. W każdym meczu będzie trzeba mocno się napocić, żeby wywalczyć punkty. Moim faworytem w tym sezonie będzie Obra Kościan oraz Mieszko Gniezno i w tych dwóch drużynach upatruję mistrza IV ligi.

Jaki cel został postawiony przed zespołem w tym sezonie?

Chcemy się rozwijać i grać jak najlepiej. Nasz cel to poprawa wyniku z ubiegłego sezonu. W poprzedniej kampanii zajęliśmy 8 miejsce i stawiamy sobie za cel być przynajmniej na 7. miejscu. Oczywiście życzyłbym sobie, żeby nasz zespół był w każdym sezonie w czołówce tabeli ale żeby dojść do tego poziomu musimy ciężko pracować i jest to długotrwały proces. Mamy w sobie dużo pokory i wiemy, do każdego rywala musimy podchodzić z odpowiednim nastawieniem i szacunkiem.

Podobnie jak przed rokiem, na inaugurację sezonu udamy się w delegację do Gołuchowa, gdzie zmierzymy się z LKS-em. Jakiego spotkania możemy się spodziewać?

Pierwszy mecz to zawsze wielka niewiadoma. Wiem, że nie zmarnowaliśmy okresu przygotowawczego i jesteśmy gotowi do rywalizacji o punkty, ale rywale również nie byli na wakacjach i też na pewno wylewali hektolitry potu na treningach. Znając drużynę z Gołuchowa, musimy nastawić się na ostry bój i fizyczną walkę. Drużyna gospodarzy ma dobre stałe fragmenty gry, potrafi dobrze bronić i kontratakować. To właśnie po stałym fragmencie i kontrze straciliśmy bramki w poprzedniej inauguracji i uczulamy zawodników na te elementy. Mamy swój plan na mecz i będziemy starali się konsekwentnie go rywalizować. Będziemy chcieli narzucić wysokie tempo spotkania i pokazać dużą jakość piłkarską. Stać nas na zdobycie trzech punktów i mocno wierzę, że uda nam się wygrać na inaugurację.

Other Articles

Relacje meczowe