Wiara Lecha zaliczyła swoje 21 zwycięstwo w obecnym sezonie, pokonując na wyjeździe w 27. kolejce V ligi Polanina Strzałkowo. Głos po wyjazdowym triumfie zabrali zawodnicy lidera tabeli – Jakub Nowak oraz Hubert Ziółkowski.

Jakub Nowak – obrońca Wiary Lecha: Pokazaliśmy na boisku, że jesteśmy lepszą drużyną od Polanina i zasługujemy na pierwsze miejsce w tabeli.

Możliwość gry z herbem Lecha na piersi zawsze traktowałem jak zaszczyt. Tak samo było 12 lat temu jak i teraz. Na pewno te 12 lat temu, gdy przystępowaliśmy do pierwszego oficjalnego meczu w ramach Pucharu Polski, nikt nie podejrzewał, że drużyna tak się rozwinie i będziemy teraz walczyli o awans do IV ligi, mając w składzie zawodników znanych z występów przy Bułgarskiej.

Wsparcie kibiców jest dla nas zawsze bardzo ważne, tym bardziej w tak kluczowym meczu jak sobotni pojedynek z GKS-em Dopiewo. Dlatego mam nadzieję, że na sobotnim meczu frekwencja będzie wysoka.

Hubert Ziółkowski – pomocnik Wiary Lecha: Nie czujemy się słabsi bez naszych kluczowych zawodników, bo każdy, kto wystąpi w pierwszym składzie jest w stanie zagrać dobry mecz i wzmocnić zespół. Jest to jedna z bardzo przydatnych cech lidera ligi.

Kluczem do sukcesu jest zespół, a u nas bramki strzela niemal każdy, zaczynając od zawodników ofensywnych, kończąc na defensywnych. W każdym meczu jesteśmy w stanie stworzyć sobie sporo okazji, przez co możemy się chwalić tak owocnym dorobkiem bramkowym.

Każdy z nas ma w głowie już sobotnie spotkanie. Cały zespół jest skoncentrowany na meczu z GKS-em Dopiewo, zarówno zawodnicy jak i sztab. W zespole panuje wspaniała atmosfera. Jeden wspiera drugiego oraz każdy się motywuje, aby już w sobotę osiągnąć upragniony cel, jakim jest awans do 4 ligi. Mam nadzieję, że zwyciężymy w sobotę i będziemy mogli świętować wraz z naszymi kibicami, którzy są z nami na każdym meczu i wspierają nas jak tylko mogą.